Powód porównania relacji prezydenta miasta z tymi dwoma radnymi jest prosty bo co prawda wszyscy radni są równi, ale są równiejsi! Dlaczego? Gdy w materiale "Radny wyręczył prezydenta" informowaliśmy, że "prezydent Piotr Jedliński z tym problemem nie potrafił uporać się przez lata. Bezradnie rozkładał ręce. Tymczasem radny Koalicji Obywatelskiej, Tomasz `Bernacki sprawę załatwił w kilka godzin! W czym problem? Droga samorządowa umożliwiająca dojazd do 155 lokali mieszkalnych usytuowanych na osiedlu w pobliżu Wodnej Doliny została pozbawiona płyt betonowych i z dnia na dzień właściciele tych lokali zostali pozbawieni dojazdu" szybko otrzymaliśmy od prezydenckiego rzecznika dość jednoznaczne w swoim przekazie wyjaśnienie . "Z przykrością stwierdzam, że artykuł „ Radny wyręczył prezydenta ", zamieszczony na portalu eKoszalin.pl, mija się z prawdą". W dalszej części "wyjaśnienia" znalazło się także następujące stwierdzenie: "Nikt w tej kwestii nie wyręczał Pana Prezydenta. Nawet bowiem gdyby Pan Radny bardzo chciał, to nie jest w stanie tego zrobić gdyż takie działanie nie leży po prostu w kompetencjach radnego'. Nie leży...
W minioną sobotę wieczorem inny radny, popierający prezydenta Koszalina Marcin Waszkiewicz także wyręczył prezydenta miasta informując na fanpejdżu:
Zgodnie z prawem "zadanie polegające na ostrzeganiu i alarmowaniu ludności jest wykonywane przez każdego szefa obrony cywilnej na administrowanym przez niego terenie. Na szczeblu wojewódzkim jest nim wojewoda, w powiecie starosta, w mieście prezydent lub burmistrz, natomiast w gminie wójt". O radnym anie słowa... Mieliśmy nadzieję, że po oświadczeniu radnego rzecznik prezydenta prześle nam wyjaśnienie, w którym stwierdzi, że co prawda radny działał w interesie mieszkańców, ale przekroczył swoje kompetencje. Czekaliśmy cały poniedziałek na stosowną informację i nie doczekaliśmy się jej. Także i na oficjalnych stronach zarówno rzecznika prasowego jak i radnego oraz prezydenta Koszalina nie zostało umieszczone żadne wyjaśnienie. Wychodzi zatem na to, że w Koszalinie wszyscy radni są równi, ale niektórzy są równiejsi od innych.