Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
sport

Koszalinianki sprawiły niespodziankę

Autor Art za FB/Piłka, fot. Patryk Ptak 30 Września 2021 godz. 4:14
Drugie zwycięstwo w sezonie mają na koncie szczypiornistki Młynów Stoisław Koszalin. W meczu 5. serii PGNiG Superligi pokonały przed swoją publicznością ekipę KPR Gminy Kobierzyce 22:21.
– W końcu jest przełamanie. To nie był pierwszy mecz, w którym grałyśmy jak równy z równym, ale do tej pory nie udawało nam się wygrywać. Spodziewałyśmy się trudnego spotkania, więc tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa i trzech punktów – mówiła po meczu Anna Mączka, reprezentująca barwy Młynów Stoisław Koszalin.
Kobierzyczanki to aktualne wicemistrzynie kraju i to one były faworytkami spotkania w Koszalinie. Poza tym trenerka Edyta Majdzińska wystawiła w pierwszym składzie swoje najmocniejsze ogniwa. Miejscowym trudno było dostać się do bramki rywalek, tym bardziej, że stała w niej Beata Kowalczyk, jedna z najbardziej doświadczonych polskich bramkarek. Chociaż to przyjezdne były typowane jako potencjalne kandydatki do zwycięstwa to początek nie wyglądał najlepiej w ich wykonaniu. Na tablicy długo widniał bezbramkowy remis. Wynik zmienił się dopiero w 7. minucie. Pierwsze trafienie na koncie KPR-u zapisała Karolina Wicik, gdy gospodynie grały w osłabionym składzie po tym jak sędzia odesłał na dwie minuty kary Martynę Borysławską. Trenerzy Młynów Stoisław postanowili więc ściągnąć z boiska bramkarkę, ale tę sytuację wykorzystała Zuzanna Ważna i zrobiło się 0:2. „Biało-zielone” potrafiły jednak wykorzystywać błędy rywalek. W 10. minucie doprowadziły do remisu 3:3, następnie objęły prowadzenie i zwiększyły przewagę (12. min – 5:3). Trenerka przyjezdnych miała zdecydowanie „dłuższą ławkę” niż miejscowi szkoleniowcy, co umiejętnie wykorzystała. Edyta Majdzińska wprowadziła kilka zmian, po czym „Kobierki” z nawiązką odrobiły straty (15. min – 5:6). Jednak od tego momentu, pomimo sporego dystansu w tabeli między drużynami, „Biało-zielone” nie prezentowały się gorzej od rywalek, a na parkiecie trwała wyrównana rywalizacja. Była to zdecydowanie lepsza pierwsza połowa w wykonaniu koszalińskiego zespołu niż ta, którą pamiętamy z ostatniego meczu. Tym razem był remis 12:12.
Po zmianie stron boiska zespoły wciąż prezentowały zbliżony poziom gry i toczyły zaciętą rywalizację (39. min – 16:16), ale niebezpiecznie zrobiło się wtedy dla gospodyń. Dwiema minutami ukarana została Martyna Borysławska, gdy taką karę odbywała już Hanna Rycharska. Drużyna z Koszalina grała więc w podwójnym osłabieniu. Miejscowe zachowały jednak zimną krew, a przeciwniczki nie potrafiły wykorzystać przewagi liczebnej. Kiedy wszystkie zawodniczki Młynów Stoisław powróciły na boisko wciąż był remis. Tym razem 17:17. Od tego momentu prowadzenie kilkukrotnie się zmieniało, a zespoły stale toczyły wyrównaną rywalizację. Jeszcze 13 sekund przed ostatnim gwizdkiem było 21:21. Wtedy sędzia podyktował rzut karny. Szansę wykorzystała Martyna Żukowska i ostatecznie to koszalinianki triumfowały w tym starciu.
– Ta porażka mocno nas zabolała, tym bardziej po ostatnim bardzo dobrym meczu z Perłą Lublin. Wiedziałyśmy, że jeśli spotkanie będzie się toczyło „bramka za bramkę” to trudno będzie nam wygrać w Koszalinie. Przyjeżdżamy tu mocno skoncentrowane, bo z miejscową drużyną gra się ciężko. Dzisiaj potwierdziło się też to, że potrafimy wygrywać z zespołami z górnej części tabeli, a miewamy problemy z tymi, które zajmują niższe lokaty – mówiła po spotkaniu Aleksandra Kucharska, rozgrywająca KPR Gminy Kobierzyce.
Skład i bramki Młyny Stoisław Koszalin: Alexandra Ivanytsia, Natalia Filończuk – Gabriela Urbaniak 3, Paula Mazurek 3, Anna Mączka 3, Żaneta Lipok, Aleksandra Zaleśny 2, Gabriela Haric, Martyna Żukowska 5, Hanna Rycharska 6, Martyna Borysławska, Daria Somionka.
Skład i bramki KPR Gminy Kobierzyce – Beata Kowalczyk, Barbara Zima 1 – Aleksandra Olek, Aleksandra Kucharska, Aleksandra Tomczyk 1, Małgorzata Buklarewicz 6, Natalia Janas 4, Mariola Wiertelak 4, Zuzanna Ważna 1, Andela Ivanović, Alona Shupyk, Karolina Wicik 1, Vitoria Macedo 3.