Krew jest potrzebna cały rok. Od jej dostępności często zależy ludzkie życie i zdrowie. Dlatego tak ważne jest odbudowanie stanu jej zapasów sprzed pandemii. W całym kraju leśnicy przystąpili do akcji „Leśne osocze, leśna krew” i kto tylko ma możliwości zdrowotne udaje się do punktu krwiodawstwa.
W naszym regionie leśnicy również oddają krew, a w Nadleśnictwie Karniszewice jest także przypadek oddania osocza. Specjalnie nikogo nie trzeba zachęcać, to jest oczywiste, że musimy pomagać. Leśniczy Niemicy prosił tylko dodać, że są bardzo dobre czekolady w nagrodę, a po oddaniu krwi, smakują najlepiej.