Klub radnych KO wniósł na sesję projekt zmian w Wieloletnim Planie Finansowym Miasta przede wszystkim w zakresie przeznaczenia miliona złotych na Park Technologiczny S.A. Czym jet Park Technologiczny? To wspólne przedsięwzięcie Miasta Koszalin i Politechniki Koszalińskiej funkcjonujące od 2009 roku. Mieści się przy ul. Partyzantów w dawnych obiektach Wydział Elektroniki i Informatyki Politechniki Koszalińskiej. Obecnie funkcjonuje tam kilkadziesiąt firm z różnych branż dających zatrudnienie blisko 200 osobom, a którym to Park Technologiczny przede wszystkim wydzierżawia pomieszczenia.
- Celem działania Parku Technologicznego jest nie tylko wynajmowanie pomieszczeń podmiotom gospodarczym, ale także wspieranie rozwoju przedsiębiorców funkcjonujących w oparciu o innowacyjne technologie oraz osiągnięcia nauk społecznych i humanistycznych, wzrost konkurencyjności przedsiębiorców, tworzenie miejsc pracy, wzrost potencjału społeczno – gospodarczego miasta Koszalina oraz stymulowanie współpracy środowiska naukowego i lokalnego biznesu - wyjaśniał prezydent Piotr Jedliński. - Umowa, która została zawarta jest ważna i nadal będzie obowiązywać - wyjaśniał prezydent Koszalina. - To tak, jakbyśmy kupili samochód na raty. Możemy go użytkować, ale i spłacać raty. Umów należy dotrzymywać - dodał twardo Jedliński. Tu należy się przypomnienie. Kluby sportowe, przede wszystkim te występujące w rozgrywkach drużynowych także mają ważne umowy z zawodnikami. Zgłosiły się do rozgrywek, i muszą ponosić koszty - by nie narazić się na kary - związane z ich uczestnictwem. A zdejmując kwoty dofinansowania dla sportowców prezydent pozostawił je z tymi zobowiązaniami. Wówczas takich obiekcji nie miał. Szerzej o tej propozycji prezydenta Jedlińskiego pisaliśmy tu. Do tego dochodzą przedsięwzięcia kulturalne takie jak. m.in. sztandarowa impreza miasta: "Młodzi i Film", z których prezydent Jedliński zrezygnował.
- Panie radny Papiernik - zwróciła się radnego Błażeja Papiernika, Krystyna Kościńska. - Nie życzę sobie, aby mówił Pan do mnie, bym się nie narażała na śmieszność. Mógłby móc Pan być moim wnukiem - dodała radna Kościńska. - Ta uchwała jest niezgodna z prawem - zakończył swoją wypowiedź Jedliński. - Panie prezydencie apeluję, aby jeszcze raz się Pan zastanowił - zaapelował Jakub Kowalik. - Nie chcemy, aby był Pan autorem powiedzenia: "Piątka Jedlińskiego, czyli obcięcie kosztów min. ną sport, kulturę, dzieci i chodniki - dodał Kowalik.