W niedzielę Wrocław przywitał Olgę Tokarczuk. To pierwsze spotkanie po ogłoszeniu, że została noblistką. - Jestem młoda i mam to szczęście, że dostałam tego Nobla w wieku, kiedy mogę jeszcze porządzić - mówiła pisarka.
Tematem spotkania prowadzonego przez Katarzynę Kantner była relacja między fikcją a zmyśleniem. Fikcja bywa prawdziwsza niż prawda.
- Podział na literaturę popularną i elitarną, do którego krytycy byli przywiązani w latach 90. kompletnie do mnie nie przemawia, tak jak podział na literaturę gatunkową, który zawęża odbiór literatury – mówiła Tokarczuk.
Koszalinianie dzięki bibliotekarzom mieli możliwość w KBP podpisania się pod Listem gratulacyjnym, który otrzyma nasza noblistka.