Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

„Kolacja dla głupca” na Dzień Dziecka w BTD

Autor Ekoszalin z mat. nadesłanych / fot. BTD 28 Maj 2019 godz. 14:00
Z okazji Dnia dziecka dla dorosłych w koszalińskim teatrze dla naszych internautów mamy dwie podwójne wejściówki na spektakl Bałtyckiego Teatru Dramatycznego 1 czerwca o godz. 19:00 - ostatni raz w tym sezonie teatralnym "Kolacja dla głupca". Wystarczy odpowiedzieć na jedno proste pytanie.

„Kolacja dla głupca” to jedna z najlepszych komedii teatralnych na świecie. Jej autor Francis Veber - francuski scenarzysta i reżyser jest znany przede wszystkim jako autor filmu „Pechowiec” ze słynnym komikiem Pierrem Richardem w tytułowej roli.

 

Aby zdobyć jedną z dwóch podwójnych wejściówek należy  wysłać maila na adres redakcja@ekoszalin.pl z odpowiedzią na pytanie konkursowe: Kto jest reżyserem koszalińskiej wersji sztuki Francisa Vebera? Na odpowiedzi czekamy do jutra (29.05) do godziny 15:00. W tytule maila prosimy wpisać BTD, a odpowiedź podpisać tak byśmy wiedzieli, komu przekazać wejściówki. Oczywiści, kto pierwszy ten lepszy. Powodzenia.

 

Pierre Brochant, bogaty wydawca bestsellerów, wraz z przyjaciółmi z paryskich wyższych sfer urządza raz w tygodniu swoisty, a zarazem okrutny turniej zwany „kolacją dla głupca”. Istotą konkursu jest przyprowadzenie ze sobą na wspomnianą kolację największego nieudacznika – wygrywa ten, kto przyprowadzi największego głupca. Pierre jest przekonany o wygranej – jego „gość” to François Pignon, wyjątkowo nierozgarnięty księgowy z ministerstwa finansów, którego pasją jest budowanie makiet z zapałek. Niestety, tuż przed kolacją Pierre’owi wypada dysk… i to jest dopiero początek jego nieszczęść. A wszystko przez pana Pignona, który pomimo najszczerszych chęci wciąga Pierre’a w istny wir kłopotów.