Blisko cztery tygodnie temu wywołała ona jedna z dwóch najsilniejszych zórz polarnych w sezonie 2018/2019 podczas burzy magnetycznej klasy G3 (Kp 7).
Zorza polarna o takim nasileniu może być obserwowana pod ciemnym niebem, z dala od świateł miejskich, również na średnich szerokościach geograficznych - w tym z Polski północnej oraz centralnej. Cztery tygodnie temu dostrzegli ją obserwatorzy z Niemiec. W Polsce panowały wtedy niesprzyjające warunki pogodowe.
Obecne prognozy NOAA wskazują moment uderzenia strumienia wiatru słonecznego na noc z środy na czwartek (27/28 lutego) pomiedzy 22:00 a 1:00 czasu obowiązującego w Polsce. Prognozy wskazują, że współczynnik Kp w tym czasie może osiągnąć wartość 5. Jednak zarówno 31 stycznia, 4 stycznia i 7 grudnia przy podobnych prognozach zorze polarne osiągały większą siłę.
Istnieje więc duża - choć nie stuprocentowa - szansa, że w nocy z środy na czwartek mieszkańcy Polski północnej i centralnej będą mogli zapolować na to niezwykłe zjawisko. Może ono zagościć na naszym niebie na zaledwie kilkanaście - kilkadziesiąt minut.
Warto więc naładować akumulatory aparatów i wybrać się na nocne łowy!