Pierwszy w juniorkach młodszych wywalczyła powracająca po kontuzji Aleksandra Szulc. W kategorii
wagowej 48 kg która uległa tylko mistrzyni Niemiec Fionie Fischer. W drodze do medalu pokonała przed czasem Polkę, Jagodę Zawadzką, Czeszkę Andree Prausową oraz Karolinę Mike z Polski. - Ola była bardzo blisko wywalczenia drugiego medalu w grupie juniorek. Jednak w walce o brązowy medal uległa przez kary Sienkiewicz. Dla mnie jest trzecia gdyż dwukrotnie odebrali jej zwycięstwo sędziowie. Raz jak przerwali jej prawidłowe założone duszenie, a drugi raz gdy rzuciła na tzw. "10" na sekundę przed końcówką walki a rzut odwołali. Taki jest sport najważniejsze że Ola powróciła w znakomitym stylu i mocniejsza psychicznie - mówi trener Wojniusz Cezary.
Drugi brązowy medal wywalczył w perfekcyjnym stylu Aleks Hoppe w kat. 81 kg. W drodze do medalu
wygrał 5 walk przed czasem wykonując 6 różnych rzutów. Pokonał Kotwickiego, Strzelca i Korgola z Polski, Prechta i Aleksandra Neihs z tylko mistrzem Gruzji, Giorgi Gelashvili przez duszenie. Rok temu na Pucharze Europy Aleks z nim wygrał przed czasem. Blisko medalu był Wojtek Szulc po dobrych walkach ostatecznie wywalczył V miejsce w kat.+90 kg.Ponadto IX wywalczył Filip Bieliński który wygrał dwie walki w repasażach uległ po bardzo dobrej walce Nijhtowi Aghazade z Azerbejdżanu. Siódmy był Daniel Jędrzejewski w kat.+100 kg.