Reprezentant Staru Koszalin Robert Jachimowicz zajął trzecie miejsce w konkursie rzutu dyskiem podczas mistrzostw Europy w paraatletyce.
Wyniki:
Czytaj też
Art za Polski Komitet Paraolimpijski - 8 Listopada 2019 godz. 15:26
Dwa srebra i jeden brąz – taki jest dorobek polskich reprezentantów po pierwszym dniu Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata w Dubaju. Srebrne medale zdobyli Lech Stoltman w pchnięciu kulą i Piotr Kosewicz w rzucie dyskiem. Na trzecim stopniu podium w dysku uplasował się Robert Jachimowicz. Tym samym Polacy wywalczyli 3 miejsca dla kraju na igrzyska paraolimpijskie w Tokio. Lech Stoltman startujący w grupie zawodników pchających kulę na siedząco (F55), zawodnik klubu Start Gorzów Wlkp. na pewno na długo zapamięta ten dzień. I to z kilku powodów. Po pierwsze został wicemistrzem świata, po drugie wynikiem 12.22 pobił życiowy rekord, po trzecie wreszcie jest pierwszym zawodnikiem w historii, który w tej grupie przez cały konkurs, we wszystkich rzutach przekraczał barierę 12 metrów. Przez większą część konkursu prowadził i niewątpliwie do wymarzonego złota było blisko. Tak bardzo, że o zwycięstwie świetnego Bułgara Rhuzdi Rhuzdiego zdecydowały centymetry.W pchnięciu kulą widzieliśmy jeszcze dwóch naszych reprezentantów. Bardzo dobrze spisał się Karol Kozuń (Start Zduńska Wola), dla którego dzisiejszy wynik dający piątą lokatę był najlepszym w sezonie. Siódmy w konkursie Damian Ligęza (Start Tarnów) z kolei ustanowił swój życiowy rekord.Biało-czerwone podium możemy oglądać w Dubaju dzięki dyskobolom. W grupie F52 ze srebra cieszył się Piotr Kosewicz (Start Wrocław), a z brązu Robert Jachimowicz (Start Koszalin). Kosewicz w trzeciej próbie rzucił najdalej – na odległość 20.58m. Łotysz, który może cieszyć się ze złota uzyskał wynik lepszy o 7 cm.