Mundial: Messi i Ronaldo wyeliminowani

Obie reprezentacje miały na tym mundialu swoje wzloty i upadki. Argentyna zaliczyła potężne potknięcie w przegranym 0:3 pojedynku z Chorwacją, a Portugalia zremisowała 1:1 z Iranem.  "Magiczny No10" pokazał co potrafi w meczu o wszystko z Nigerią. Messi w jednym instynktownym, płynnym ruchu najpierw przyjął piłkę na udo, a następnie przełożył ją na drugą nogę i uderzył tak, że zatrzepotała ona w siatce.  Ta indywidualna akcja będzie jeszcze z pewnością wiele razy zbudzała zachwyt. Ronaldo z kolei w meczu z sąsiadem czyli Hiszpanią pokazał niesamowite umiejętności. Nie dość, że w tym spotkaniu zaliczył hat-tricka, to na dodatek popisał się fenomenalnie wykonanym rzutem wolnym. - Mając  najlepszego gracza na świecie musieliśmy spróbować stworzyć  sytuacje, aby wykorzystać geniusz tego gracza. Próbowaliśmy,  czasem nam się to udawało, czasem nie - powiedział Jorge Sampaoli, trener Argentyny. - Cristiano wciąż ma wiele do zaoferowania piłce nożnej i mam nadzieję, że pozostanie w reprezentacji, aby pomóc młodym zawodnikom w rozwoju. Mamy zespół z wieloma młodymi piłkarzami i oczywiście wszyscy chcemy by Cristiano był nadal z nami - stwierdził z kolei Fernando Santos, trener Portugalii. 

Dla 31-letniego Massiego i o dwa lata starszego Ronaldo  mogła to być ostatnia szansa na zdobycie mistrzostwa świata. Mundialowe sukcesy odgrywają kluczową rolę w głosowaniu  na najlepszego gracza FIFA. Cekawy, czy w tym roku któryś z nich zostanie wybrany. A może pojawi się ktoś zupełnie inny?  Przekonamy się o tym już 24 września podczas gali w Londynie.