Obie drużyny skupiły się przede wszystkim na obronie dostępu do własnej bramki, stąd okazji strzeleckich wyraźnie brakowało. W pierwszej połowie po dośrodkowaniach ze skrzydeł, w dwóch sytuacjach napastnikom gości zabrakło nieco centymetrów, a w kolejnej w polu karnym Gwardii doszło do olbrzymiego zamieszania, jednak żadnemu z graczy Rozwoju nie udało się oddać strzału w kierunku bramki.
Po drugiej stronie boiska swoich szans szukali Przemysław Brzeziański, Daniel Wojciechowski i Adam Setla.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Podopieczni Tadeusza Żakiety zagrażali bramce przyjezdnych przede wszystkim po strzałach zza pola karnego. Trzykrotnie w ten sposób Bartosza Golika próbował zaskoczyć Adam Setla, jednak golkiper gości za każdym razem z trudem odbijał futbolówkę.
Drużyna z Górnego Śląska wyprowadzała groźne kontry, po których bliscy trafienia do siatki byli Adam Żak i Przemysław Mońka. Po strzale pierwszego z wymienionych nasz zespół od straty gola uratowała poprzeczka, z kolei po uderzeniu Mońki znakomitą interwencją popisał się Adrian Hartleb.
W ostatnich minutach na zaskakujące uderzenie z dystansu zdecydował się Bartosz Maciąg, jednak futbolówka minimalnie minęła poprzeczkę bramki gości.
Skład Gwardii: Hartleb - Maciąg, Baranowski, Wojciechowski, Bachleda, Setla, Majtyka (84. Olszewski), Poźniak, Przyborowski, Karbowiak (55. Szubert), Brzeziański (65. Kwiatkowski).