sport
Podsumowanie jun.młodszych KSG
Autor 29 Listopada 2012 godz. 6:36
Wczoraj (28.11) podsumowaliśmy rundę w wykonaniu juniorów starszych Gwardii Koszalin, dzisiaj (29.11) podsumujemy juniorów młodszych, dla których niestety runda nie była udana.
Młodzi piłkarze sezon rozpoczęli, bardzo słabo już w pierwszej kolejce pogrom 1:9 z Pogonią Szczecin, bramka dla gwardzistów padła dopiero na 1:8, a strzelcem bramki był Karol Pudzik. Po klęsce w Szczecinie, przyszły derby z Bałtykiem Koszalin, również wyraźnie przegrany pojedynek, tym razem 0:4.
Zła seria trwała dalej w trzeciej kolejce, ponownie w Szczecinie Gwardia została rozbita przez Salos 0:5.
Pierwsze punkty koszalinianie zdobyli w kolejnym meczu, na własnym boisku po bramkach: dwóch Aleksandra Karbowiaka oraz po jednej Karola Pudzika i Kacpra Świątka pokonali 4:0 Flotę Świnoujście. Następnym rywalem był gryfiński Energetyk, który okazał się lepszy o dwie bramki, wygrywając z Gwardią 1:3.
W 6 kolejce odbyły się derby Pomorza Środkowego, koszaliński zespół robił, co mógł w starciu z kołobrzeską Kotwica, ale nie zdołał wygrać, porażka u siebie 0:2. Po klęsce w prestiżowym pojedynku drużyna z naszego miasta przegrała 1:3 ze Szczecińską Akademię Piłkarską.
Po dwóch porażka, przyszła pora na drugie w sezonie trzy punkty, ofiarą okazała się Pogoń Barlinek, która w Koszalinie przegrała 4:2, po bramkach dla Gwardii: Łukasza Cugana, Kacpra Świątka, Aleksandra Karbowiaka oraz Szymona Króla.
Zwycięstwo po walce, miało przynieść punkty w kolejnych konfrontacjach, niestety przyszła czarna seria czterech porażek. Pierwszym katem Gwardii była Arkonia Szczecin (1:4), kolejni to Chemik Police (2:3), AP Bałtyk Koszalin (0:1) oraz Stal Szczecin.
Ostatnie w sezonie punkty Gwardia zdobyła, po bardzo ciekawym spotkaniu z Błękitnymi Stargard Szczeciński, zwycięstwo, po walce 4:3, a bramki w tym spotkaniu zdobywali Aleksander Karbowiak - trzy bramki oraz Szymon Król jedną. Rundę koszalinianie zakończyli starciem z Akademią Piłkarską Szczecinek, z którą przegrali 1:2
W minionej rundzie drużyna z Fałata 34 zdobyła zaledwie dziewięć punktów, w czternastu pojedynkach. Zdobycz punktowa pozwoliła Gwardii zająć odległą 13 pozycję (w lidze występowało 15 zespołów).
Jutro podsumujemy pozostałe grupy młodzieżowej zespołu Gwardii Koszalin.
Zła seria trwała dalej w trzeciej kolejce, ponownie w Szczecinie Gwardia została rozbita przez Salos 0:5.
Pierwsze punkty koszalinianie zdobyli w kolejnym meczu, na własnym boisku po bramkach: dwóch Aleksandra Karbowiaka oraz po jednej Karola Pudzika i Kacpra Świątka pokonali 4:0 Flotę Świnoujście. Następnym rywalem był gryfiński Energetyk, który okazał się lepszy o dwie bramki, wygrywając z Gwardią 1:3.
W 6 kolejce odbyły się derby Pomorza Środkowego, koszaliński zespół robił, co mógł w starciu z kołobrzeską Kotwica, ale nie zdołał wygrać, porażka u siebie 0:2. Po klęsce w prestiżowym pojedynku drużyna z naszego miasta przegrała 1:3 ze Szczecińską Akademię Piłkarską.
Po dwóch porażka, przyszła pora na drugie w sezonie trzy punkty, ofiarą okazała się Pogoń Barlinek, która w Koszalinie przegrała 4:2, po bramkach dla Gwardii: Łukasza Cugana, Kacpra Świątka, Aleksandra Karbowiaka oraz Szymona Króla.
Zwycięstwo po walce, miało przynieść punkty w kolejnych konfrontacjach, niestety przyszła czarna seria czterech porażek. Pierwszym katem Gwardii była Arkonia Szczecin (1:4), kolejni to Chemik Police (2:3), AP Bałtyk Koszalin (0:1) oraz Stal Szczecin.
Ostatnie w sezonie punkty Gwardia zdobyła, po bardzo ciekawym spotkaniu z Błękitnymi Stargard Szczeciński, zwycięstwo, po walce 4:3, a bramki w tym spotkaniu zdobywali Aleksander Karbowiak - trzy bramki oraz Szymon Król jedną. Rundę koszalinianie zakończyli starciem z Akademią Piłkarską Szczecinek, z którą przegrali 1:2
W minionej rundzie drużyna z Fałata 34 zdobyła zaledwie dziewięć punktów, w czternastu pojedynkach. Zdobycz punktowa pozwoliła Gwardii zająć odległą 13 pozycję (w lidze występowało 15 zespołów).
Jutro podsumujemy pozostałe grupy młodzieżowej zespołu Gwardii Koszalin.
Poprzedni artykułVistal-AZS Politechnika 32:30
Następny artykułNie możemy się doczekać
Najnowsze
