Turystyka aktywna jest tym, co wydłuża sezon turystyczny, a jej najpopularniejszą formą jest właśnie turystyka rowerowa. Ponad pół miliona zliczeń od maja w Świnoujściu oraz 100 tysięcy w Rogowie, to naprawdę imponujące ilości pokazujące, że na Pomorzu Zachodnim jest dla kogo budować trasy rowerowe. Rekordowe zliczenia odnotowano 27 lipca w Świnoujściu - 7353! Co ciekawe jeszcze dwa dni wcześniej w tym samym miejscu było 237 zliczeń. Tylko ten jeden przykład pokazuje, jak na turystykę rowerową wpływa m.in. pogoda czy dzień tygodnia, a to przecież nie jedyne z czynników.
Wartości minimalne zliczeń dla obu miejscowości przypadły 5 października, czyli gdy przez Pomorze Zachodnie przechodził orkan Ksawery. W Świnoujściu zmierzyło się z nim 49 rowerzystów podróżujących tam i z powrotem. W Rogowie na zachód pojechało 8 rowerzystów a wróciło sześciu. Być może nie dali rady pod wiatr.
Liczniki przeczą również przekonaniu, że sezon rowerowy jest już zamknięty. W październiku są dni, w które przejeżdża ponad 2 tysiące rowerzystów dziennie w Świnoujściu, oraz ponad 100 w Rogowie. Ciekawe co przyniosą pomiary zimą, jak bardzo rowerowa się okaże?