Formalnym gospodarzem tego meczu był koszaliński klub, lecz ze względu na brak odpowiedniego obiektu pojedynek odbył się na stadionie MOSiR w Radomiu.
Spotkanie rozpoczęło się od znakomitej okazji dla gwardzistów, lecz sytuacji sam na sam z Hubertem Gostomskim nie zdołał wykorzystać Wojciech Zyska. Po chwili Radomiak objął prowadzenie. Z prawego skrzydła dośrodkował Peter Mazan, a głową Adriana Hartleba pokonał Chinonso Agu.
W 15. minucie Gwardia zdołała doprowadzić do remisu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłkę do siatki posłał Daniel Wojciechowski. Wcześniej z dystansu groźnie strzelał Junpei Shinmura, a golkiper radomian odbił futbolówkę poza boisko.
W 42. minucie drugiego gola dla Radomiaka po szybkiej kontrze i zagraniu Czecha Jakuba Rolinca, zdobył Słowak Mazan.
Jeszcze w tej części ponownie bliski trafienia do siatki był Wojciech Zyska, lecz piłka po strzale z rzutu wolnego gwardyjskiego pomocnika odbiła się od muru i minimalnie minęła światło bramki.
Losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatnich minutach. W 80. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Hiszpana Simona Coliny głową piłkę do siatki posłał Maciej Świdzikowski, a kilka chwil później na listę strzelców wpisał się Szymon Stanisławski.
W końcówce pojedynku nasz zespół mógł zmniejszyć rozmiary porażki, lecz po strzale Michała Szuberta piłka odbiła się od słupka.
Gwardia Koszalin - Radomiak Radom 1:4 (1:2)
Skład Gwardii: Hartleb - Baranowski, Maciąg, Wojciechowski, Dondera, Karbowiak (52. Gregorek), Kwiatkowski, Shimmura (70. Mikołajczak), Ginter, Łysiak (62. Szubert), Zyska