Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Od dziś pozytywne wibracje

Autor Ekoszalin z mat. informacyjnych / Na zdjeci u Bitamina / www.rytmy.pl 13 Czerwca 2017 godz. 13:41
Rusza 5. edycja Good Vibe Festival w Koszalinie. W tym roku impreza trwać będzie przez cztery dni, ponadto zagości w nowych miejscach i miastach. - do Koszalina dołączy Kołobrzeg.

Good Vibe to scena dla najciekawszych zjawisk kultury muzycznej, ma prezentować to, co w muzyce nowoczesne, świeże i czego nie da się włożyć do jednej muzycznej szuflady. Serwuje połączenie funku, soulu, jazzu, hip hopu i elektroniki.

 

Początek festiwali w środę, 14 czerwca, w Kołobrzegu w Regionalnym Centrum Kultury, gdzie o godz. 19:00 wystąpi zespół EABS - fenomen na polskiej scenie muzycznej. Najnowsza płyta artystów dedykowana jest Krzysztofowi Komedzie, jednemu z najwybitniejszych kompozytorów muzyki jazzowej. W czwartek 15 czerwca EABS zagra w Filharmonii Koszalińskiej również o godz. 19:00.

 

W piątek i sobotę 16 - 17 czerwca, koncerty odbywać się będą w Teatrze Variete. Wystąpi czołówka polskiej sceny nowoczesnej. W piątek koncerty rozpoczną się o godz. 20:00. Pierwszy zagra młoda koszalińska grupa Waash. Później na scenie pojawią się Sotei i Flue. Duet Sotei -  znakomity projekt elektroniczno perkusyjny.


W sobotę 17 czerwca o godz. 20:00 w Muzie wystąpi jedna z muzycznych sensacji ostatniego czasu w Polsce, czyli zespół Bitamina. Pierwszym albumem formacji były „Listy Janusza”, utrzymane w stylistyce eksperymentalnego hip hopu, ocierające się o jazz, pełne gier słownych autorstwa Piotra Sibińskiego. W 2014 roku ukazał się cyfrowo album „Plac Zabaw”. Na instrumentalnym albumie „C” artyści pokazali kunszt w tworzeniu ciekawych i połamanych bitów, zaskoczyli samplami i jazzowym klimatem. Kolejną produkcją była „Kawalerka”. Obok Bitaminy na scenie pojawi się Moo Latte, polski producent i multiinstrumentalista, działający głównie na scenie skandynawskiej. Porusza się między jazzem, oldschoolowym brzmieniem swingu, fakturą żywych instrumentów i eksperymentami inspirowanymi zachodnim wybrzeżem USA.

 



 

 

Poprzedni artykuł