- By stworzyć spójne trasy, trzeba poskładać rowerowe puzzle. To określenie chyba najtrafniej opisuje zadania realizowane w ramach projektu zachodniopomorskich tras rowerowych. By powstał jeden, liczący ponad sto kilometrów szlak, należy zrealizować i spiąć kilka porozrzucanych inwestycji. Tak też będzie z Trasą Zielonego Pogranicza biegnącą na południe od Szczecina, na której nie zabraknie pięknych krajobrazów czy ciekawych zabytków - powiedział Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
Nawet 100 kilometrów w jedną stronę
Koniec maja 2018 r. to termin zakończenia budowy 11 km dróg rowerowych w Gminie Gryfino, głównie na nasypach kolejowych. Ogłoszony właśnie przez Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich przetarg obejmuje wykonanie tras dla rowerów wzdłuż ul. Armii Krajowej w Gryfinie, a także na odcinkach Szczawno – Chwarstnica – Borzym oraz Mały Borzym – granica gminy Banie. Trasa połączy się z już istniejącą, blisko 16 km ścieżką Sosnowo – Lubanowo – Banie – Swobnica, która także prowadzi dawną linią kolejową.
Przetarg wyłoni także firmę, która oznakuje trasę od mostu Gryfino-Mescherin aż do Trzcińska-Zdrój, czyli na dystansie około 44 km Szlaku Zielonego Pogranicza. Obok asfaltu, przez lasy i pola pojedziemy szutrem. Warto przypomnieć, że obecnie trwa także projektowanie 36 km odcinka Trzcińsko-Zdrój – Siekierki, który powstanie do końca przyszłego roku. Jeśli dodamy do tego istniejący już dojazd ze Szczecina do mostu w Mescherin, to w 2019 r. miłośnicy turystyki rowerowej powinni otrzymać liczącą ponad 100 km trasę – idealną na weekendową wyprawę.
Atrakcje
Oprócz świeżego powietrza i walorów krajobrazowych, Trasa Zielonego Pogranicza oferuje również szereg atrakcji. To m.in. „krzywy las” leżący zaledwie 4 km od szlaku, na południe od Gryfina. W Baniewicach warto spróbować wina z winnicy Turnau. Swobnica, to oczywiście zamek Joanitów z XIV wieku, a Trzcińsko-Zdrój słynie z unikatowych w skali kraju murów obronnych. Punkt kulminacyjny trasy znajdzie się w znanych z forsowania Odry Siekierkach, gdzie obok zmodernizowanego na potrzeby rowerowe mostu kolejowego Siekierki – Neurüdnitz powstaną platformy widokowe m.in. dlatego, że miejsce znane jest z gniazdowania puchacza.
RR – rowerzyści radzą
Dla miłośników turystyki rowerowej wyprawa Trasą Zielonego Pogranicza, nie będzie jednodniową walką z możliwościami własnego organizmu, ale okazją do przyjemnego wypoczynku. Zamiast jechać przez Szczecin, rowerową przygodę będzie można rozpocząć od granicy Polsko-Niemieckiej w Pargowie (dokąd prowadzi szczecińska linia 70) lub w Gryfinie (stacja kolejowa). W drodze powrotnej można skorzystać z pociągu w Godkowie (siedem razy dziennie odjeżdżają pociągi regionalne do Szczecina) lub Chojnie. Decydując się na powrót, można skorzystać z niemieckiego szlaku Odra-Nysa. Atrakcyjny nocleg znajdziemy m.in. w Trzcińsku-Zdrój czy Moryniu, a latem nie zabraknie ofert pól biwakowych. Na szlaku są także warte odkrycia ciekawostki gastronomiczne.
Trasa Zielonego Pogranicza jest jedną z czterech, wpisujących się w koncepcję zachodniopomorskiej sieci tras rowerowych. Ich łączna długość wyniesie ponad 1000km, a przewiduje się, że wybudowane zostanie ok. 340km dróg rowerowych. Inwestycje są finansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego WZ oraz z Programu Interreg, a także wsparte środkami z budżetu województwa oraz poszczególnych gmin i powiatów. Do tej pory Regionalny Program Operacyjny Województwa Zachodniopomorskiego 2014-2020 wsparł projekty o łącznej wartości blisko 110 mln zł. W tej kwocie nie ujęto jednak pieniędzy rozdysponowanych w ramach mechanizmu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, dzięki którym zrealizowanych zostanie około 20 projektów obejmujących budowę ścieżek rowerowych.