Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

(Nie)wirtualne kilogramy dobroci

Autor Ala za FB 10 Lutego 2017 godz. 7:46
- Twoje lajki nikogo nie uratują, nikogo nie wyleczą. Facebookowy LIKE nie zmieni świata, pogódź się z tym, zrozum to – przekonuje bloger i filozof Paweł Bielecki.

Bielecki brnie jeszcze dalej: „bo ktoś napisał, że kiedy uzbieranych zostanie XXXX polubień pies Stefan zostanie uratowany, a inne zwierzęta ze schroniska otrzymają furę jedzenia. NIE, TO NIE DZIAŁA. Jeśli po przeczytaniu tego tekstu dalej będziesz bezmyślnie powielać bezmyślne treści, cóż, z głupotą nie zawsze się wygra”.

 

Otóż, Panie Bielecki: nie ma Pan racji. To działa! Lajki zamiast pieniędzy, to nowe życie schronisk w social mediach. W ostatnim czasie w FB modne stały się „wyzwania”. Obecnie Magdalena Drzewiecka prowadzi „Walentynkowe wyzwanie”: Kochani do dzieła🐕potrzebujemy jeszcze 12,5 tys polubień i 500 kom. wtedy Firma Konshurt.com.pl przekaże 350 kg mokrej karmy na rzecz schroniska w Koszalinie. A za dodatkowe polubienia ich strony kolejne 350 kg https://www.facebook.com/Konshurtcompl-552762298081051/ ...... Mamy tylko 5 dni !!!!Pokażmy w Walentynki że też je Kochamy 🐕

Wcześniej ta wolontariuszka koszalińskiego schroniska rzuiła wyzwania m.in. posłowi

Stanisławowi Gawłowskiemu, wicemarszałkowi województwa Tomaszowi Sobierajowi i prezydentowi Koszalina, Piotrowi Jedlińskiemu. Dzięki promocji postów tych osób do schroniska trafiło ponad pół tony karmy i kilkadziesiąt koców.

Dzięki akcji wirtualna rzeczywistośćpełna jest ciepłych słów. Tomasz Sobieraj napisał:  Serdecznie dziękuję za każde z 2834 polubień oraz 1709 komentarzy, które udało się zebrać pod wyzwaniem, którego się podjąłem 😊

Ja tymczasem jadę do sklepu kupić obiecaną karmę i koce dla koszalińskiego schroniska 🐕🐈

Pani Magdalena Drzewiecka dziękuję za fajną i potrzebną akcję. 🖒

 

Gdy potrzebne były w schronisku taczki, to…

 

🌟🌟🌟KOCHANI JESTEŚCIE NIEMOŻLIWI !!!!! 🌟🌟🌟🌟ZNOWU POKAZALIŚCIE ŻE ZWIERZAKI MOGĄ NA WAS LICZYĆ... DZIĘKUJE WAM 💋💋💋za zaangażowanie i firmie WELDER-MET RUSZTOWANIA WARSZAWSKIE i ELEWACYJNE za podjęcie wyzwania 🐕

Kochani potrzebna pomoc w nowym wyzwaniu 🐕 Schronisko w Koszalinie potrzebuje taczek. Jeżeli uzbieramy 1 tys lajków 👍 i 1 tys. Kom oraz dodatkowo zyskają polubienia swojej strony do liczby 400 https://www.facebook.com/RusztowaniaWarszawskie/?fref=ts

To firma Welder-Met zakupi na rzecz schroniska 3 taczki.

Do dzieła mamy tylko 48 h nie zawiedźmy i tym razem !!!!

 

Udało się! Nieco wcześniej Roksana Kapała wyzwała firmę Rokus i tysiąc puszek trafiło do schroniska. W akcji uczestniczyła także firma Tomsol.

 

 

Bardzo dziękujemy firmie TOMSOL (Zwycięstwa 276) za 200 kg, pysznej karmy dla psiaków :) co było efektem przyjętego wyzwaniadziękujemy wszystkim lajkującym i oczywiście stawiającym wyzwania w tym przypadku pani Magdalenie

 

 

Wyzwanie to nic innego jak zbieranie dobrych lajków, a lokalny wymiar akcji powoduje, że niemal natychmiast dowiadujemy się o jej skuteczności. Oczywiście za promocję płaci osoba przyjmująca wyzwanie. I w tym miejscu ta wiruutalna rzeczywistość, to nasze nic nie kosztujące polubienie nabiera jak najbardziej realnego wymiaru. W dawnych czasach schroniskom trudno było dotrzeć nawet do osób kochających zwierzęta.  Trzeba było  prosić lub alarmować telewizję, radio, gazetę. Dziś social media zmieniły sposób dotarcia do ludzi, a dzięki takim akcjom jak Magdaleny Drzewieckiej czy Roksany Kapały, które zostały (nie)wirtualnymi wolontariuszkami zwierzaki w schronisku mają pełne brzuszki i uśmiechnięte pysie. A my zadowolenie, że przyczyniliśmy się do tego. Zatem do dzieła... Walentynkowa akacja trwa!

Poprzedni artykuł
Następny artykuł