Wszystkim sympatykom chcemy powiedzieć że sytuacja jest trudna ;-(.
Tkwimy w zawieszeniu. Jesteśmy rozgrywani pomimo sukcesów i 2 osób w kadrze narodowej. Ostatni rok to walka o godność! Przy braku wsparcia codziennie widzimy jak marniejemy. Zamiast rekrutacji mamy przebieralnię w busie. Zamiast rozwoju mamy dostęp jedynie do płatnych WC.
Mamy hangar, mamy dostęp do jeziora ale nic więcej. Osoby zainteresowane patrzą i czekają jak dogorywamy.
Wsparcie dostają kluby od wielu lat martwe od kilkunastu lat a my ? Dziś mamy płacić za energię, hangar, WC i podatek gruntowy . Odbierane są nam następne pomieszczenia i to w imię rozwoju żeglarstwa. Dziś dyskoteka która daje dochody jest ważniejsza od Klubu który ma sukcesy od wielu lat. Czy kto pomoe? Brak wiary Przecież chodzi o teren a nie o wynik lub promocję gminy.
Ps. Ogrzewanie obiektu jest owszem poza sezonem ale na rachunek klubu. A cyrk nadal trwa. Ważne są zyski te przyszłe i te teraźniejsze a młodzież i dzieci mogą się pocałować w …….