Jarmarki bożonarodzeniowe kuszą wyjątkową atmosferą i świątecznymi dekoracjami. Wśród tych najpiękniejszych, które choć raz wżyciu trzeba zobaczyć sa jarmarki we włoskim Bolzano, w Wiedniu, w Budapeszcie, w Berlinie, a także we Wrocławiu, tegorocznej Europejskiej Stolicy Kultury.
Przedsmak świąt we włoskim Bolzano
Bolzano to malownicza miejscowość położona w regionie Trydent-Górna Adyga na północy Włoch. Co roku od 26 już lat odbywa się tu jeden z najpiękniejszych jarmarków bożonarodzeniowych znanych w całej Europie. Na kilka tygodni w świąteczną krainę zamienia się cały Piazza Walther. Ci, którzy odwiedzili to miejsce, mówią o niezwykłej atmosferze, którą tworzą dziesiątki drewnianych chatek pełnych ręcznie robionych ozdób choinkowych, świec zapachowych i świątecznych przysmaków. Jedną z największych atrakcji są właśnie degustacje tych pyszności. Pitne miody, grzane wino i gorący sok z jabłek to nieodzowne elementy jarmarku w Bolzano. Z pewnością nie zabraknie tu też panettone – tradycyjnej włoskiej babki świątecznej, bez której święta Bożego Narodzenia we Włoszech odbyć się nie mogą. Co ważne, wszystko co oferują sprzedawcy, pochodzi wyłącznie z Górnej Adygi. Szczególnie zwraca się tu uwagę na jakość i pochodzenie produktów.
Wiedeńska kraina światełek i drewnianych chatek
Tak w kilku słowach opisać można niezwykły jarmark świąteczny w Wiedniu. Tradycyjnie co roku na placu pod ratuszem pojawia się ponad 100 stoisk przystrojonych w girlandy, kolorowe światełka i bombki. Sprzedawcy oferują przybyłym świąteczne wypieki i słodycze, aromatyczne szynki i kiełbasy, rozgrzewające miody, wino i poncz. Tylko tutaj można sprawdzić, jak smakuje prawdziwa wiedeńska kawa i słodkie morele w czekoladzie. Znajdziemy tu też jedyne w swoim rodzaju ozdoby choinkowe, wyroby rękodzieła z drewna i skóry a także biżuterię i ceramikę artystyczną. Od rana do wieczora słychać tu świąteczny gwar i pieśni adwentowe. Muzyka rozbrzmiewa z każdej strony – również w pobliskim parku, gdzie przy świątecznie przystrojonych choinkach zbierają się kolędnicy i chóry.
Węgierski czar i biesiady do rana
Budapeszt w okresie przedświątecznym prezentuje się olśniewająco. Przechadzając się ulicami miasta nietrudno poczuć bożonarodzeniowy klimat: tysiące lampek, pięknie przystrojone choinki i wszędobylski aromat wina i przypraw korzennych, który unosi się z kilkudziesięciu straganów znajdujących się na placu Vörösmarty. To właśnie tam co roku organizowany jest wyjątkowy jarmark świąteczny – idealna okazja do przedświątecznych zakupów, ale też niezwykła szansa by poznać smaki kuchni węgierskiej. Niezwykłą popularnością cieszą się tu wypiekany na miejscu drożdżowy Kürtőskalács, smażony ser rántott sajt, wędzone mięso, grzane wino i pieczone kasztany. Zachwyceni atmosferą jarmarku mieszkańcy węgierskiej stolicy jak i turyści z całej Europy często biesiadują tu do późnych godzin nocnych.
Niemiecka tradycja targów świątecznych
W Niemczech tradycje bożonarodzeniowych jarmarków sięgają setek lat. Już w średniowieczu na rynkach największych miast rozstawiali się sprzedawcy oferując mieszkańcom domowe smakołyki i ręcznie wykonane figurki. Dziś niemieckie jarmarki należą do jednych z najbardziej okazałych. A wśród tych najpopularniejszych na pewno znajdzie się ten organizowany w Monachium, stolicy Bawarii. Tu tak naprawdę stragany rozstawiają się na każdym większym placu. Każda dzielnica Monachium organizuje swój własny świąteczny targ. Najliczniej odwiedzany jest jednak największy i zarazem najstarszy jarmark w mieście – jarmark na Marienplatz w samym centrum. Smakowicie pachnące pierniki, aromat suszonych kiełbas, grzanego wina i piwa to tylko jeden z wielu elementów, które roztaczają wokół świąteczną aurę. Całość dopełniają dźwięki chórów i orkiestr dętych. Na wszystkich odwiedzających bożonarodzeniowy targ w Monachium czekają też pięknie przystrojone zabytki, muzea – często otwarte do późnych godzin wieczornych a także pokazy teatrów ulicznych i żywe szopki.
Wrocław z jarmarkiem na miarę Europy!
Żeby poczuć magię świąt, nie trzeba jednak wyjeżdżać za granicę. Polskie jarmarki świąteczne niczym nie odstają od tych niemieckich, włoskich czy węgierskich. W tym roku zachwyca m.in. jarmark bożonarodzeniowy we Wrocławiu, tegorocznej Europejskiej Stolicy Kultury. Jego urok i rozmach docenili nawet nasi zagraniczni sąsiedzi. Wrocław znalazł się wśród pięciu europejskich miast wytypowanych przez „Die Welt” jako te, które mogą pochwalić się najpiękniejszym świątecznym targiem. W gronie wyróżnionych znalazły się również jarmarki we włoskim Bolzano, w angielskim Brighton, na hiszpańskiej Majorce czy w Strasburgu na pograniczu francusko-niemieckim. Tym razem Wrocławski rynek w świąteczne targowisko zamienił się już 18 listopada. Tego dnia serce miasta zdecydowanie zabiło mocniej! Przechadzając się pomiędzy straganami, wśród pachnących choinek, odnaleźć można nie lada skarby. Wszyscy Ci, którzy poszukują wyjątkowych smaków tutaj na pewno je odnajdą. Oprócz obowiązkowego grzańca i słodkich pierników sprzedawcy oferują tu francuskie naleśniki, włoskie oliwki, sery i wędliny, węgierskie kołacze i langosze, austriackie sery, tradycyjne tureckie ciasto ze szpinakiem i serem feta czy hiszpańskie churros. Nie zabraknie też góralskich oscypków z żurawiną, pieczonych kasztanów i regionalnych polskich potraw – a to wszystko to wciąż tylko początek tej apetycznej wędrówki przez wrocławski targ. Na jarmarku bożonarodzeniowym we Wrocławiu bez liku jest pięknego rękodzieła, które może ozdobić nasz dom czy stać się idealnym prezentem dla najbliższych. W tym roku na jarmarku debiutują saksońskie rzeźby drewniane oraz ręcznie malowane, DREWNIANE! kartki świąteczne. Co ciekawe, w niektórych chatkach świątecznych sprzedawcy zaoferują gościom nawet produkty z Afryki – wyroby dekoracyjne i biżuterię z Zambii, Mozambiku, Tanzanii, Konga czy Ugandy. Jest tu chyba wszystko! Ale najważniejsza jest atmosfera świąt, która unosi się w powietrzu z aromatem potraw, gwarem zadowolonych ludzi i melodią kolęd. Aż chce się to zobaczyć na własne oczy! Aż chce się to poczuć na własnej skórze!