Bałtyk Koszalin
Pogoń Barlinek
Ten mecz miał wyglądać zupełnie inaczej. Bałtykowcy mieli od pierwszego gwizdka arbitra zaatakować z zębem. Motywacją do bezpardonowej walki o zwycięstwo był fakt, że wywalczone trzy punkty dawały im nadal realną szansę utrzymania się w tej klasie rozgrywek. To jednak spokojni o swój byt piłkarze z Barlinka zdołali narzucić niemrawo poruszającym się po murawie graczom z Koszalina swój styl gry. Choć do przerwy było 0:0, to gospodarze czyste konto zachowali tylko dzięki szczęściu. Po zmianie stron na murawie rządziła już tylko jedna ekipa – Pogoń. Zespół z Barlinka wygrał ostatecznie 3:0. Bałtyk Koszalin - Pogoń Barlinek 0:3 (0:0) Bramki: 0:1 Tomasz Bejuk (52.) 0:2 Krzysztof Sikora (74.) 0:3 Tomasz Bejuk (88.)