Wpis wywołał w Internecie lawinę takich jak ten komentarzy:
My także podjęliśmy temat, który opublikowaliśmy pod tytułem " Inny budżet, inny mural. Postanowiliśmy jednak sprawę wyjaśnić i dlatego zwróciliśmy się do rzecznika prezydenta z prośbą o wyjaśnienie. Oto one:
"Murale historyczne w ramach budżetu obywatelskiego powstają w oparciu o stare zdjęcia Koszalina i są na etapie przygotowywania projektów. Jeszcze żaden z nich nie zaistniał w przestrzeni publicznej. Pierwsze dwie lokalizacje murali historycznych to budynki przy ul. Podgrodzie 10 oraz ul. Spółdzielcza 16.
Murale, które do tej pory powstały w mieście, są niezależne od Budżetu Obywatelskiego. Pierwszy powstał z okazji 750-lecia miasta i znajduje się na budynku przy ul. Niepodległości (pieczęć miejska). Wykonała go koszalińska firma Druklin za 7.550 zł brutto. Autorami dwóch nowych murali (vis a vis dworca PKP i przy ul. Lechickiej) są artyści z firmy Donut Planet Studio z Wrocławia Ich koszt to 54 tys. zł netto. Pieczęć była tańsza, bo użyto tylko dwóch kolorów farb, a i firma dała cenę promocyjną".- Poinformował nas Grzegorz Śliżewski.
Dodajmy, że Murale Historyczne - 4 wielkoformatowe malunki na ścianach budynków w kilku miejscach, przedstawiające ulice dawnego Koszalina - autorstwa Forum Rozwoju Koszalina mają kosztować 120 tys. złotych.
Skąd zatem całe zamieszanie? Sprawcą był ten wpis:
Zamieniono go na: