Znak Polski Walczącej, charakterystyczna powstańcza kotwica z okresu okupacji niemieckiej, to szczególny symbol, z którym wielu ludzi się identyfikuje. Dziś zobaczyć go można na chodnikach, samochodowych zderzakach, przystankach, koszulkach, a nawet spodenkach. Polacy, w szczególności młodzi chętnie sięgają po ten symbol Powstania. Nasycenie jest tak duże, że ruszyła akcja „Polska Walcząca – upamiętniaj godnie”. Takim hasłem MPW i żołnierze Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca, którzy dziedziczą tradycje batalionów AK "Zośka" i "Parasol" apelują o to, żeby symbolom związanym z ruchem oporu i powstańczym zrywem okazywać więcej szacunku. W ramach kampani wyświetlany jest już krótki spot reklamowy.
Nie ulegajmy modzie na tak zwany pokazowy patriotyzm. Pamiętajmy, przywołując słowa jednego z Powstańców Warszawskich, Stefana Stawińskiego, prozaika, autora scenariusza filmu Andrzeja Wajdy „Kanał” że „Powstanie to była klęska po pas w gównie, a nie gadżety i koszulki ubrudzone sztuczną krwią przez tak zwaną młodzież patriotyczną”.
My przypominamy, że symbol Polski Walczącej po raz pierwszy pojawił się na ulicach Warszawy w 1942 r. po tym jak Komenda Główna AK rozstrzygnęła konkurs na znak, który miał zachęcać Polaków do oporu przeciwko okupantom niemieckim. Autorką zwycięskiego projektu była najprawdopodobniej harcerka Anna Smoleńska, która studiowała historię sztuki na tajnym Uniwersytecie Warszawskim.
Obchody w Koszalinie
W tym roku oprócz części oficjalnej obchodów przed pomnikiem generała Władysława Sikorskiego (Skwer Ofiar Katyńskich) przygotowane zostało bardzo ciekawe spotkanie z historią "Zostań Małym Powstańcem", które rozpocznie się 1 sierpnia, ok. godz. 18.00 przy murach miejskich w pobliżu koszalińskiego Muzeum. Na uroczystości i spotkanie z historią zapraszają: Prezydent Koszalina Piotr Jedliński, dowódca Garnizonu Koszalin płk dypl. Andrzej Mentel, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Koszalinie Zbigniew Perzyński oraz Bałtyckie Stowarzyszenie Miłośników Historii "Perun".