Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
wydarzenia

Hala bez zarządcy

Autor Robert Kuliński, fot. archiwum 10 Maj 2016 godz. 6:41
21 października tego roku kończy się umowa Zarządu Obiektów Sportowych na zarządzanie Halą Widowiskowo-Sportową w Koszalinie. By zdążyć wyłonić nowego zarządcę właściciele HWS, czyli Miasto Koszalin i Politechnika Koszalińska powinny wkrótce ogłosić przetarg na tę usługę. A nie mogą tego zrobić…

- Obecnie trwa zmiana przepisów Prawa Zamówień Publicznych – wyjaśnia Robert Grabowski rzecznik prezydenta Koszalina. - Od 18 kwietnia powinna obowiązywać nowa ustawa tak, by polskie przepisy były zgodne z dyrektywami UE. Niestety projekt ustawy wciąż krąży po komisjach i nie wiadomo kiedy dokładnie będzie uchwalony przez Sejm. Jak już będzie nowa ustawa to wówczas z pewnością ruszymy z przetargiem – wyjaśnia.

Pamiętamy jakie perturbacje i emocje towarzyszyły wyłonieniu obecnego zarządcy. Ambicje polityczne ubiegającego się wówczas o reelekcje prezydenta Piotra Jedlińskiego i zabiegającego o ten urząd kanclerza Politechniki Koszalińskiej Artura Wezgraja były tu aż nazbyt widoczne…

Teraz mówi się, że Politechnika ze względu na koszty utrzymania HWS zdecydowałaby się pozbyć swoich 50% własności obiektu. 

- Obecnie przekazanie miastu 50% własności przez Politechnikę nie byłoby takie proste – tłumaczy Tomasz Czuczak, sekretarz miasta. - Trwa „Okres Trwałości Projektu”, a to  oznacza, że nie można zmieniać nic w dotychczasowej umowie. Taki zabieg wiązałby się też z koniecznością zmiany beneficjenta, którym obecnie  jest Politechnika Koszalińska – dodaje Czuczak.  – Nic nam nie wiadomo o takich planach – zapewnia także oficjalnie rzecznik uczelni Agnieszka Kowalska. 

 

Wydaje się jednak, że władze Politechniki będą zmuszone ze względów ekonomicznych pochylić się nad problemem kosztów HWS. Już teraz w zajęciach wychowania fizycznego bierze udział mała liczba żaków. A biorąc pod uwagę niż demograficzny, i fakultatywność akademickiego WF to z pewnością w najbliższych latach frekwencja ta się nie zwiększy. Może warto przeanalizować, czy Politechnika nie powinna do swoich zajęć dydaktycznych wykorzystywać tańszą halę przy ul. Racławickiej?