Pierwszego gola gospodarze zdobyli w 3 minucie doliczonego do pierwszej połowy,czasu gry.Zawodnik Kaszubi uderzeniem z 22 metrów pokonał broniącego w tym meczu Macieja Dulewicza. Chwilę wcześniej świetny kontratak Bałtyku, ale znajdującemu się w sytuacji sam na sam Pedro Felipe sędzia odgwizdał pozycję spaloną.
W drugiej połowie nasi zawodnicy dążyli do odrabiania straty, ale trwająca od czterech meczów niemoc strzelecka dała o sobie znać również w Kościerzynie. W 51 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Krystian Krauze strzałem głową trafił w słupek a dobitka z 3 metrów Michała Czenko została zablokowana. W sytuacji sam na sam znalazł się jeszcze Krystian Krauze,po świetnym podaniu Łukasza Szymańskiego,ale przegrał pojedynek z bramkarzem i obrońcą Kaszubii. Groźnie uderzał jeszcze Przemysław Saliwon,ale odbitą jeszcze od obrońcy piłkę, kapitalnie obronił golkiper gospodarzy. W doliczonym czasie gry, kiedy wszystkimi siłami staraliśmy się doprowadzić do remisu, gospodarze z kontry zdobyli drugiego gola.
Szkoda straconej szansy na korzystny wynik. Gospodarze to doświadczony zespół, posiadający w swoich szeregach wielu piłkarzy ok. 30 roku życia. Górujący warunkami fizycznymi zagrali bardzo ostro w niektórych momentach wręcz brutalnie. Stąd wiele przerw grze i dużo doliczonego czasu gry.
Skład Bałtyku: Dulewicz, Bany (Rząsa), Czenko, Biergiel (Stanischewski), Rak (Fastyn), Pasieka, Szymański, Gregorek (Saliwon), Ponurko, Pedro Felipe, Krauze.
Kolejny mecz za tydzień, w niedzielę o godz.12.00. Rywalem będzie KS Chwaszczyno.