Na przełomie ostatnich kilku miesięcy policjanci z koszalińskiej komendy otrzymywali zgłoszenia o tym, że w salonach jubilerskich na terenie miasta pojawiał się mężczyzna, który jak mogłoby się wydawać był zainteresowany kupnem biżuterii. Aby stworzyć pozory mężczyzna rozglądał się i udawał klienta, prosił ekspedientów o pokazanie mu biżuterii, której kupnem był rzekomo zainteresowany. Następnie 30-latek wykorzystując moment nieuwagi, w którym sprzedawca sięgał po następny wybrany przez niego produkt, zabierał pozostawioną na ladzie biżuterię i uciekał ze sklepu. Ten sam schemat działania sprawcy powtarzał się za każdym razem.
Pracujący nad sprawą kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie w wyniku podjętych czynności operacyjnych wytypowali i zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu słupskiego. Policjanci ustalili, że mężczyzna działając w opisany sposób okradł co najmniej cztery salony jubilerskie. Łączna suma start jaką wycenili pokrzywdzeni sięga rzędu ponad 10 tysięcy złotych. W zainteresowaniu sprawcy były przede wszystkim złote sygnety i bransolety.
Mężczyźnie już zostały przedstawione zarzuty kradzieży, które zagrożone są karą pozbawienia wolności do 5 lat. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 30-latek w przeszłości karany był wielokrotnie za przestępstwa przeciwko mieniu i odbywał karę pozbawienia wolności.