Ta propagandowa operacja przypomina początek lat 90-tych, Kaczyńskich i Wałęsę z siekierami, zapowiadających koniec “grubej kreski”. Można ją też porównać z kampanią Mgły Smoleńskiej, jednego z największych kłamstw politycznych po 1989 roku w Polsce. Historia Mgły Smoleńskiej to ciekawe studium postsowieckiej propagandy. To zrozumiałe, że polska opinia publiczna, w tym partie opozycyjne przeciwstawiają się pisowskiej narracji “Bolek”. I to nie w obronie ekonomicznych interesów skorumpowanej elity, ale w obronie zdrowego rozsądku, państwa prawa, domniemania niewinności i wielu innych demokratycznych instytucji. PiS woli lincz.
W wymiarze historycznym, najciekawszym w tej sprawie, mamy okazje przypomnieć cały kontekst lat 70-tych, wszystkie barwy PRL-u. Profesor Cenckiewicz zupełnie ich nie dostrzega, tak jakby w grudniu 1970 roku Wałęsa miał biuro w Gdańsku, w którym przyjmował ubeków przynoszących mu pieniądze. To było ponad czterdzieści lat temu, czy można bez poznania wszystkich okoliczności, kontekstu lokalnego Wałęsy, stoczni, jej pracowników, policji politycznej, już wydać moralny wyrok. Jak na razie, sądząc z tych materiałów, jesteśmy w trakcie powrotu do siermiężnego, codziennego PRL-u, do tych wszystkich zmór i strachów, które nas niszczyły. Bardzo dobra lekcja, zwłaszcza dla radykalnych krytyków wolnej Polski. Profesorowi i jego kolegom zalecam większy dystans do przedmiotu badań i więcej empatii dla historycznego kontekstu.
Dla sprawy Wałęsy byłoby lepiej, gdyby toczyła się przed sądem, z zachowaniem procedur sądowych, oskarżenie, obrona, świadkowie. Może w trybie zaskarżenia decyzji IPN o statusie pokrzywdzonego? Dzisiaj mamy proces medialny, z próbami linczu. Trudna próba dla nas wszystkich, szczególnie w wymiarze moralnym. Ale mamy też okazję spojrzeć na siebie w sprawie Wałęsy. Na nasze zasady i wartości w sytuacjach skrajnych i na naszą, indywidualną i zbiorową, zdolność do oceny bliźniego. Może mamy kolejną szansę, by być lepszym niż się nam wydaje.
Link: romanowskiblog
O autorze:
Wiesław Romanowski – reporter, pisarz, dyplomata, autor m.in. „Ukraina. Przystanek wolność”, „Bandera, terrorysta z Galicji”, filmowej biografii Feliksa Dzierżyńskiego „Feliks znaczy szczęśliwy”. Członek NSSZ "Solidarnośc", internowany 12.12.1981 roku w Koszalinie.