O tym profilu – i z tak wysokim stopniem specjalizacji – jest to pierwszy ośrodek dla dzieci w regionie koszalińskim.
– Lokalizacja nie jest bez znaczenia – wyjaśnia Henryk Zabrocki, prezes TPD w Koszalinie. – Placówka funkcjonuje w domku, a systemem działania przypomina rodzinę. Znajdzie w nim wsparcie czternaścioro dzieci.
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci prowadzi wspomnianą placówkę na zlecenie prezydenta Koszalina, korzystając z najlepszych wzorców terapeutycznych oraz wychowawczych, a także wiedzy i doświadczenia specjalistów z różnych dziedzin pedagogiki i psychologii.
– Do placówki – i pod opiekę wychowawców, którzy w ostatnich miesiącach ukończyli dodatkowe szkolenia i kursy – trafią dzieci, które między innymi znalazły się w trudnej sytuacji losowej lub wychowawczej i nie znalazły swojego miejsca w rodzinach zastępczych czy instytucjach opieki całkowitej – dodaje Henryk Zabrocki.
Rekompensując braki w wychowaniu, przygotowując do życia w społeczeństwie i realizując indywidualny plan pracy z podopiecznymi, placówka zapewnia im kształcenie i wyrównywanie opóźnień szkolnych i rozwojowych, zajęcia korekcyjne, całodobową opiekę, także zdrowotną, dostęp do działań terapeutycznych – grupowych lub indywidualnych – również dla rodziców.
O ile jest to możliwe, specjaliści współpracują z rodziną biologiczną dziecka, aby usprawnić jej umiejętności opiekuńczo-wychowawcze, a także organizują rozmaite formy opieki w środowisku.
– Prezydent Koszalina zdecydował się powierzyć nam realizację tego pionierskiego w naszym mieście zadania – mówi Henryk Zabrocki. – Co warte podkreślenia, współpraca z samorządem koszalińskim układa się wzorcowo.
W realizacji swoich zadań nowa placówka Towarzystwa Przyjaciół Dzieci współpracuje z instytucjami i organizacjami działającymi na rzecz dziecka i rodziny. Wspiera rodziny oraz dzieci prawnie, psychologicznie oraz pedagogicznie tak, aby rodziny mogły w sposób właściwy realizować swoje obowiązki wobec dzieci.