Obecnie kończą się zapasy szczepionek przeciw odrze, śwince, czy różyczce. Brakuje także tych uodparniających organizm przed odrą i polio.
- Sprawa tyczy się dzieci sześcioletnich, które urodziły się w czwartym kwartale roku. Obecnie pozostała nam niewielka liczba do zaszczepienia. W Koszalinie pielęgniarki mają jeszcze zapas jeśli chodzi o polio, jednak nawet gdyby nie wystarczyło dla wszystkich, to można dzieci zaszczepić do końca pierwszego kwartału przyszłego roku – wyjaśnia Glińska – Gruchała.
Dyrektor Sanepidu zapewnia, że w przeciągu blisko pół roku, na pewno szczepionki zostaną dostarczone. Ponadto pielęgniarki dzwonią do rodziców i informują, gdy wszystkie szczepionki są już na miejscu i gotowe do zastrzyku.
Całe zamieszanie z opóźnieniem dostaw jest związane z „procesem jakościowym”. Jednak do końca grudnia sytuacja powinna wrócić do normy.