PKP PLK wyremontowała już sam przejazd, który zyskał specjalne gumowe podłoże tłumiące hałas. Obecnie trwa montaż
automatyki, która ma zastąpić dotychczasową pracę dróżnika. W ten sposób kolejowa spółka chce podnieść bezpieczeństwo przejazdu. – Zdrowie i życie ludzi są najważniejsze, a na tym kierowanym do tej pory przez dróżnika przejeździe co rusz dochodziło do niebezpiecznych sytuacji.
- Do końca roku zostaną tu zbudowane samoczynne rogatki przejazdowe, które zastąpią dróżnika - wyjaśnia Zbigniew Wolny z biura prasowego PKP PLK.