Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland
kultura

Zapach zapamiętany

Autor Ala za Aleksandra Pieterwas, koordynator projektu, fot. ekoszalin 4 Listopada 2015 godz. 4:52
„Abstrakcja to emocje. Zapach to także emocje. Interesują mnie emocje innych ludzi. Dlatego pytam o ‘zapach zapamiętany’ znane i cenione przeze mnie osoby ze świata sztuki, literatury, biznesu.” – mówi Beata Orlikowska.

Od 14 do 28 listopada br., w prestiżowej galerii sztuki Ney Gallery & Prints w Warszawie, odbędzie się finał najnowszego projektu koszalińskiej artystki Beaty Marli Orlikowskiej – wystawa pt. „Zapach zapamiętany”.

Głównym sponsorem są Polskie Fabryki "Ćmielów" i "Chodzież" S.A., z którymi Beata M. Orlikowska związana jest od początku swojej działalności artystycznej. Zaproszenie do udziału w projekcie przyjęła też prezes zarządu fabryk Inga Kamińska, dzieląc się swoimi wspomnieniami związanymi z tematem „Zapach zapamiętany”.

Do projektu przystąpiła jako patron merytoryczny – Perfurmeria Quality Missala, słynąca ze sprzedaży niszowych elitarnych zapachów, dostępnych tylko w najbardziej luksusowych i starannie wybranych miejscach na świecie.

Patronat honorowy objął prezydent Koszalina, rodzinnego miasta artystki. Beata Maria Orlikowska jest autorką dziesiątków obrazów wielko- i małoformatowych, wykonanych w porcelanie. Jako jedna z niewielu na polskiej rynku stosuje unikatowe techniki tlenkowe, pamiętające czasy dynastii chińskich Ming i Tang. Porcelanowe obrazy są tylko częścią jej dorobku, ale – chyba najważniejszą. Oprócz delikatnej kreski, wyróżnia je bogactwo tematyczne: od wizerunków architektonicznych (staropolskie dworki, przedwojenne kamieniczki, fragmenty ulic) i nadmorskich krajobrazów, przez portrety i akty, po abstrakcje. Właśnie nasilająca się skłonność ku abstrakcji doprowadziła Beatę M. Orlikowską do jej „zapachowego” projektu. Abstrakcja to emocje. Zapach to także emocje. „Interesują mnie emocje innych ludzi – pisze artystka w swym credo do projektu. – Dlatego pytam o ‘zapach zapamiętany’ znane i cenione przeze mnie osoby ze świata sztuki, literatury, biznesu. W ich opowieściach szukam inspiracji do mojej twórczości.” W wyniku tych spotkań powstał cykl prac, otwierający nową jakość w twórczości artystki. Na wystawie zostaną pokazane obok oprawionych w ramy tekstów, które stały się źródłem twórczych poszukiwań. Stworzone w ten sposób dyptyki nasycone są ogromną dawką energii, płynącej z głębokich stanów ludzkiej świadomości. Zmysłowe piękno pierwotnych doznań w połączeniu z ulotną urodą wspomnień, wywołanych przez zapach, tworzy niepowtarzalny w swym charakterze klimat dla odbiorcy. Może być początkiem refleksji o tym, co dla każdego z nas jest w życiu ważne, otwarciem na nowe wyzwania…

 

Wystawa w warszawskiej Galerii Sztuki NEY Gallery & Print, ul. Spokojna 5, od 14 do 28 listopada 2015.