W okręgu koszalińskim frekwencja na godz. 12.00 wyniosła 13,97%. Największa frekwencja w południe została odnotowana przez PKW w gminie Mielno - 18,89%. Dużą jest też w Kołobrzegu - 18,64%, Koszalinie - 18,63%. W kraju największa frekwencja była w Białymstoku - 21,13 proc., najniższa w Sosnowcu - 14,14 proc. Jeśli chodzi o województwa to najwyższą frekwencję zanotowano jak do tej pory w małopolskim, najniższą w lubuskim.
Doszło do kilku incydentów. W Krakowie były wadliwe karty wyborcze. W lokalu wyborczym w Biskupinie był pożar.
Został on opanowany, w lokalu głównie panowało zadymienie. Przerwa trwała około półtorej godziny. Z kolei w Kołobrzegu doszło do kolejnego incydentu. Tu członek jednej z komisji wyborczej pojawił się pod wpływem alkoholu. W takim stanie nie mógł przystąpić do pracy i Miejska Komisja Wyborcza musiała zapewnić mu zastępstwo.