Pierwszy z nich wywalczył Janusz Barcikowski w kat.M6 do 66 kg. - Janusz to medalista ME i MŚ Mastersów. - Myślę, że w przyszłym roku. również powalczy na ME i na MŚ, które odbędą się w Japoni - dodaje Cezary Wojniusz
Drugi medal złoty wywalczył Jacek Ponurko w kat.M4 do 73kg, który w finale wygrał przed czasem stosując duszenie. - Jacka należy pochwalić za ciężką pracę jaką włożył w przygotowania do zawodów gdyż normalnie pracuje w Norwegii i tam ciężko trenował nad kondycją i siłą . Ostatni okres tzw. BPS przed zawodami trenował w koszalińskim klubie wspólnie z zawodnikami młodszymi i dawał dobby przykład starej szkoły judo" .Ustąp, a zwyciężysz" - Podsumowuje Wojniusz
Trzecim zawodnikiem był Maciej Maciejewski, który zajął czwarte miejsce w kat.M4 do 81 kg . - Maciej stoczył 4 walki z czego jedną wygrał w pozostałych zabrakło trochę kondycji i szczęścia. W Mastersach medal jest nie ważny. Liczy się kontakt z ta piękną dyscypliną jaką jest judo. Radość, którą czerpią zawodnicy z trenowania przedłuża młodość doświadczonym judokom. - dodaje olimpijczyk Marian Standowicz.