Minister rozpocznie swoją wizytę o godz. 8.00 wykładem na temat polskiej polityki zagranicznej w obliczu nowych wyzwań w Unii Europejskiej, który wygłosi do uczniów I Liceum Ogólnokształcącego im. St. Dubois.
Po spotkaniu z koszalińską młodzieżą minister Grzegorz Schetyna, wraz z prezydentem Piotrem Jedlińskim, weźmie udział w przekazaniu kluczy dla naszych rodaków z Ługańska , którzy przyjechali na stale do Koszalina. Spotkanie rozpocznie się briefingiem prasowym około godz. 9.00 przed budynkiem nr 14 (wieżowiec) przy ul. Powstańców Wielkopolskich.
Klucze do mieszkania otrzyma pani pani Larysa Semenowa z Ługańska.
Mieszkanie stanowi zasób komunalny Miasta. Było doszczętnie zniszczone przez poprzedniego lokatora i wymagało generalnego remontu. W jego renowacji pomogli koszalińscy przedsiębiorcy, którzy zaangażowali swój czas i pieniądze. Liderem działania był pan Janusz Jankowiak, który jest właścicielem i prezesem firmy Q4GLASS - przedsiębiorstwa, które przoduje w produkcji bardzo wyrafinowanego szkła przemysłowego na świecie.
Swój wkład miała firma BOKARO, która dostarczyła glazurę i terakotę. Okna zostały dostarczone przez firmę PUF z Koszalina, a wyposażenie AGD i meble kupiło PGK Sp. z o.o. z Koszalina.
Innymi sponsorami byli m.in.: Trend Meble sp. z.o.o, Arka, Bims instalacje sanitarne, Składy Budowlane Klein, Firma Inżynier – Marcin Ołówka, Mir- Styl Mirosław Łańko, JB Solution Jakub i Bartosz Skotniccy. Znaleźli się także darczyńcy pragnący zachować anonimowość. Działania przedsiębiorców wsparła Koszalińska Izba Przemysłowo-Handlowa.
Pani Pani Larysa Semenowa urodziła się w 1973 roku w Ługańsku. Tam skończyła studia na Wschodnioukraińskim Uniwersytecie Państwowym. Jest inżynierem informatykiem. Do wybuchu konfliktu pracowała w Kaznacheyskim Banku Ukrainy w Ługańsku, gdzie odpowiadała głównie za utrzymanie i rozwój oprogramowania dla Banku.
Obecnie Pani Larysa skończyła specjalistyczny kurs dla informatyków sfinansowany przez Urząd Pracy w Koszalinie i niedługo rozpocznie pracę w koszalińskim ZETO.
Jest wdową. Syn Volodymir ma 17 lat. Obecnie uczy się w Liceum Ukraińskim w Górowie koło Olsztyna, będzie obecny na uroczystości.
Pani Larysa do Polski przyjechała wraz z grupą uchodźców polskiego pochodzenia, którzy byli ewakuowani z terenów objętych działaniami wojennymi, w styczniu tego roku.
Od tego czasu przebywa w Polsce, na początku w Rybakach, a od czerwca w Koszalinie. Posiada Kartę Polaka. Cały dobytek zostawiła w Ługańsku. Chciałaby tutaj rozpocząć nowe lepsze życie, gdyż ma świadomość, że raczej tego co pozostawiła tam w najbliższych latach nie odzyska, o ile kiedykolwiek w ogóle będzie to możliwe.