Początek spotkania należał do Gwardii, która już po czterech minutach prowadziła 3:1. Następnie goście doprowadzili do wyrównania, po czym spotkanie się wyrównało.
W 24 minucie jeszcze był remis, ale końcówka pierwszej połowy należała do podopiecznych Piotra Stasiuka, którzy zdołali odskoczyć rywalom na kilka bramek. Do przerwy Gwardia wygrywała 13:10 z Energetykiem,
Po zmianie stron pojedynek był wyrównany, a goście starali się odrabiać straty. Koszalinianie o niemal nie przegrali tego spotkania. Jeszcze w 57 minucie Gwardia prowadziła 25:21, a w 59 minucie Energetyk zdołał zbliżyć się do Koszalina na jedno trafienie, w czym pomogło osłabienie Gwardii dwiema karami 2 minutowymi. Jednak ostatecznie to Gwardia świętołała wywalczenie dwóch punktów.
Gwardia Koszalin - Energetyk Gryfino 26:25 (13:10).