- Dostaliśmy pozwolenie, a więc wycięliśmy stare drzewa, które zaczynały stwarzać zagrożenie przechodzącym ludziom. Kolejnym powodem naszej decyzji był fakt, że jesienią mieliśmy problem ze spadającymi liśćmi, które spadały w ogromnych ilościach. Ponadto okolicznym mieszkańcom przeszkadzały wiosną, gdy pyliły. - komentuje sytuację Sławiński.
Jednak, aby wyciąć wspomniane drzewa Politechnika Koszalińska musiała zasadzić nowe drzewa i tak zrobiła. Nowe drzewa zostały posadzone w okolicy gmachu polibudy przy ul. Śniadeckich.