Większość uczniów oraz ich rodziców „szkolne” zakupy zostawia na ostatnie dni sierpnia. Z tego powodu obecnie w wielu sklepach, czy stoiskach papierniczych panuje spory ruch.
W tym roku na szkolną wyprawkę trzeba przeznaczyć ok. 500 zł. Jak zwykle najdroższe w tym zestawie są podręczniki.
Sprzedawcy artykułów szkolnych zgodnie przyznają, że bardzo często zdarza się, że rodzice przychodzą robić zakupy z konkretną, wyznaczoną przez nauczycieli listą produktów.
My odwiedziliśmy kilka koszalińskich sklepów i sprawdziliśmy ceny przyborów szkolnych. Za piórnik zapłacimy od 4 do ok. 40 złotych (wszystko zależy od wielkości, wyposażenia i wyglądu). Cena nożyczek to ok.5 złotych. Na kupno korektora przeznaczyć trzeba ok. 2 złotych. Zakup tylko jednego długopisu to wydatek co najmniej 1,5 złotych. Ceny za zeszyty we wszystkich sklepach oscylują w podobnych kwotach i wynoszą od ok. 1 zł do ok. 5 zł. Wszystko zależy od grubości okładki i liczby kartek, a także producenta. Największe zróżnicowanie cen tradycjnie widać w plecakach i tornistrach. Tu trzeba wydać od 50 zł do nawet 250 zł.
Oto lista cen:
Biedronka:
Tesco:
Lidl:
Sano: