Organizatorzy gry w trzy kubki to grupa ludzi, która wykorzystuje naszą chęć na łatwą wygraną. Zasady zabawy są proste. Wystarczy zgłosić swoje uczestnictwo i obstawić wybrany kubek. Z reguły jest tak, że w proceder zaangażowana jest grupa osób. Jedna z nich zaprasza przechodniów do obstawiania, za pieniądze, w którym z trzech kubków znajduje się piłeczka. Reszta tworzy tłum wykazujący zainteresowanie i głośno kibicujący graczom. Odgadnięcie kubka to wygrana postawionych pieniędzy. Osoba prowadząca grę przestawia kubki myląc uczestników, a pozostałe osoby, w tym dwie starsze panie, grają role aktywnych obserwatorów lub innych jej uczestników. Z reguły „trzy kubki” kończą się przegraną osoby zaproszonej do gry, bądź wygraną osoby podstawionej przez jej organizatora, co ma uprawdopodobnić potencjalną wygraną innym przyglądającym się osobom.
W miniony weekend policjanci zatrzymali jednego z mężczyzn, który urządzał nielegalne gry na terenie Mielna. 37-latek wykorzystywał łatwowierność turystów i stosując wyżej opisaną metodę wyłudzał od nich gotówkę.
Gdy patrol legitymował mężczyznę okazało się, że jest on poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Zanim jednak został doprowadzony do aresztu usłyszał zarzut za popełnione wykroczenie.
Pamiętajmy o tym, że żadna gra nie może toczyć się bez uczestników. Nie dajmy się więc zaprosić do obstawiania pieniędzy i odgadywania, gdzie organizator ukrył kulkę. Nie angażując się w ten oszukańczy proceder, nie damy jego organizatorom możliwości wykorzystania naszej naiwności.