32 - letni dealer został tymczasowo aresztowany, pozostałe osoby usłyszały zarzuty posiadania i udostępniania środków odurzających oraz spowodowania nieumyślnego, bezpośredniego zagrożenia i utraty zdrowa innych osób. Funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 10 kg narkotyków.
Sprawę od kilku dni prowadzili funkcjonariusze z Drawska Pomorskiego przy pomocy szczecińskich policjantów z KWP. To oni wyjaśniali jak młodzi chłopcy, którzy zmarli po zażyciu środków odurzających- weszli w ich posiadanie.
Praca policjantów doprowadziła w konsekwencji do zatrzymania aż sześciu osób, które miały związek z posiadaniem znacznej ilości narkotyków.
Kryminalni dotarli do głównego dealera 32- letniego mieszkańca Świdwina. Podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych zajmowanych przez tego mężczyznę policjanci ujawnili łącznie 970 sztuk tabletek o nazwie " Supermen"- które są pochodną metaamfetaminy, ponad 7,5 kg amfetaminy, dwa kilogramy marihuany oraz rośliny konopi indyjskich.
32- latek usłyszał zarzuty handlu, posiadania i udzielania znacznej ilości narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
W tej sprawie zostało jeszcze zatrzymanych dwóch mężczyzn 23 i 20- latek, którzy usłyszeli zarzuty posiadania przyrządów służących do wytwarzania środków odurzających i udzielania tychże substancji. Policjanci udowodnili też kolejnemu mężczyźnie - 19 - latkowi - nieumyślne bezpośrednie spowodowania zagrożenie życia bądź utraty zdrowa czterech osób, poprzez dostarczenie środków odurzających.
Ostatni z zatrzymanych to 23- latek z Drawska Pomorskiego, który także usłyszał zarzut udzielania znacznej ilości narkotyków- amfetaminy w celu uzyskania korzyści majątkowej. Sprawa jest rozwojowa. Zatrzymanym mężczyznom za posiadanie znacznej środków odurzających może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.