- Zapowiadaliśmy walkę i walczyliśmy z pełnym zaangażowaniem, ale trzeba uczciwie przyznać, że rywal był od nas zdecydowanie lepszy piłkarsko, fizycznie, a także bardziej doświadczony , bo grał już w wielu rozgrywkach ogólnopolskich i taki wynik pokazuje po prostu różnice klas i to ile jeszcze pracy nas czeka w przyszłości. - Mówił po pierwszym meczu szkoleniowiec koszalinian, Marcin Lisztwan.
Jedną z największych "gwiazd" zespołu Śląskiego jest bramkostrzelny ofensywny pomocnik Marcin Urynowicz, który w bieżącym sezonie zdobył już 68 goli. Natomiast sobotni mecz z Gwardią będzie dla tego 19-letniego gracza ostatnim w barwach Gwarka, bowiem Urynowicz kilka tygodni temu podpisał 5-letni kontrakt z Górnikiem Zabrze. Ponadto w zespole Gwarka znanego ze świetnego szkolenia młodzieży przed laty występował m.in. Łukasz Piszczek.
- Niby wszystko jest jasne, ale w futbolu niczego nie można być pewnym. Na świętowanie naszego awansu jest za wcześnie. A Górnik? Z góry zostało ustalone, że będę grał w Gwarku do końca sezonu. - mówił po pierwszym meczu Urynowicz.
Przybliżając zespół ze Śląska należy wspomnieć, że w swojej lidze ( Śląska LWJ ) zdobył w 30-stu spotkaniach 76 punktów ( bilans 24 zwycięstwa, 4 remisy i 2 porażki ) strzelając 128 bramek i tracąc zaledwie 29.
- W meczu rewanżowym będziemy jeszcze walczyć o jak najlepszy wynik i godne zakończenie i tak bardzo udanego sezonu przed własna publicznością - dodaje Marcin Lisztwan.
Spotkanie Gwardii Koszalin z Gwarkiem Zabrze zaplanowano na sobotę 27 czerwca na godzinę 11:00 na stadionie przy ul. Fałata 34.