Kolejną zawodniczką ENERGII AZS z którą rozmawialiśmy jest pozyskana w ostatnim czasie bramkarka Marcia Wiercioch. Przed pozyskaną bramkarką niezwykle trudne zadanie rywalizacja z Prudzienicą i Kowalczyk. Jednak zanim dojdzie do rywalizacji o miejsce w koszalińskiej bramce Marta znalazła chwilę czasu, aby odpowiedzieć nam na kilka pytań.
Zawodniczka ta jest wychowanką MKS TRUSO Elbląg. W latach 2006-2012 reprezentowała barwy EKS START Elbląg. Następnie w sezonie 2012-2013 występowała w SV GRUN - WEISS Schwerin w Niemczech. Zaliczyła wiele występów w młodzieżowej reprezentacji Polski. W roku 2011 trener Kim Rasmussen powołał ją do szerokiej kadry pierwszej reprezentacji na mecze towarzyskie w Turcji.
Dlaczego zdecydowałaś się podpisać kontrakt z ENERGĄ AZS Koszalin?
- Przekonał mnie skład zespołu oraz ciekawość gry pod wodzą trenera Jankowskiego.
Jak wspominasz mecze przeciwko koszaliniankom?
- Mecze przeciwko koszaliniankom nigdy nie należały do łatwych. Zawodniczki cechowały wysokie umiejętności, szybkość, waleczność co dawało wysoki poziom w każdym rozgrywanym spotkaniu.
Jak postrzegasz ENERGĘ AZS?
- Postrzegam jako zespół z którym będziemy grały o najwyższe cele.
Miałaś okazję poznać kiedyś trenera Edwarda Jankowskiego?
- Osobiście nigdy nie współpracowałam z trenerem Jankowskim.
Z jakim numerem chciałabyś grać w Koszalinie?
- Zawsze był to nr 1 jak będzie teraz zależy od koleżanek. Wezmę numer, który będzie wolny
Co sądzisz o koszalińskich kibicach?
- Koszalin słynie z pełnej hali podczas spotkań ligowych. Miło wspominam kibiców z Tczewa i myślę ze tacy są tez koszaliniacy kibice: pełni zapału, oddani i wspierający w każdym momencie swoja drożynę.
Twój cel na nadchodzący sezon?
- Marzę o medalu, a marzenia się spełniają!!
Twój największy atut to?
- Ambicja, determinacja, zapał do gry i poczucie humoru