Dodajmy, że zawodniczka szerszej publiczności znana jest pod panieńskim nazwiskiem Koniuszaniec.
Dlaczego zdecydowałaś się podpisać kontrakt z ENERGĄ AZS Koszalin?
- W Koszalinie jest świetna promocja piłki ręcznej. Na mecze akademiczek przychodzi najwięcej kibiców i to mi się podoba!
Jak wspominasz mecze przeciwko koszaliniankom?
- Przeciwko koszaliniankom grało mi się dobrze. W sumie tak jak z każdym innym zespołem. W każdym meczu staram się grać jak najlepiej potrafię.
Jak postrzegasz ENERGĘ AZS?
- Zespół ten na pewno będzie teraz inny personalnie, niż w ostatnich latach. Jednak mam nadzieję, że stworzymy kolektyw.
Miałaś okazję poznać kiedyś trenera Edwarda Jankowskiego?
- Trenera Jankowskiego nie udało mi się wcześniej poznać , więc na pewno nadrobimy to w nadchodzącym sezonie (śmiech).
Z jakim numerem chciałabyś grać w Koszalinie?
- Nie zastanawiałam się jeszcze nad tym, nie wiem jakie numery są wolne
Co sądzisz o koszalińskich kibicach?
- Atmosfera na meczach Energii jest świetna , a tworzą ją koszalińscy kibice. Od momentu gdy do mediów wyszła informacja , że przychodzę do Koszalina otrzymałam wiele cieplych słów od fanów ENERGII AZS, co jest bardzo miłe.
Twój cel na nadchodzący sezon?
- Cele dopiero będziemy sobie wyznaczać , więc nie chcę na razie nic mówić na ten temat.
Twój największy atut to?
Na pewno moim atutem jest lewa ręka i wyjście do kontry.