Przed rozpoczęciem minionego sezonu wiele osób przecierało oczy ze zdziwienia, że klub za niezbyt duże pieniądze stworzył "Dream Team", który musi zdobyć minimum brązowy medal. Trzecie miejsce mieli zapewnić m.in. Qyntel Woods, Dante Swanson czy Polacy z Szewczykiem i Szubargą na czele.
Początkowo wszystko szło doskonale drużyna wygrywała, Igor Milicić ówczesny szkoleniowiec zdobywał coraz większe uznanie wśród kibiców. Niestety rok 2015 rozpoczął się od kilku słabszych występów. W konsekwencji Chorwat z polskim paszportem musiał pożegnać się z posadą szkoleniowca. W Koszalinie w miejsce Igora pojawił się Grek - Kostas Flevarakis.
Ostatecznie Akademikom udało się obronić trzecią lokatę przed decydującym sezonem. Pierwszym rywalem w drodze po upragniony medal była Rosa Radom. Wielu cieszyło się, że to właśnie radomianie zmierzą się z nami w ćwierćfinale. Niestety rywalizacja potoczyła się katastrofalnie dla akademików. Wydaje się, że o losach koszalinian zdecydował już pierwszy mecz, w których o triumfie Rosy zadecydowała trójka Roberta Witki, który odsłonił wszelkie niedoskonałości biało-niebieskich. -Sezon zasadniczy mieliśmy mieliśmy bardzo dobry. Natomiast w fazie play off zabrakło nam siły i energii. Według mnie jest to konsekwencją tego jak prowadzony był zespół przez cały rok pod względem fizycznym. - podsumował prezes AZS-u, Marcin Kozak.
Co dalej z koszykarzami koszalińskiej drużyny? Nie wiem jakich koszykarzy z obecnego składu zobaczymy w przyszłym sezonie. Osobą odpowiedzialną za budowę drużyny będzie trener. Natomiast mogę dodać, że ważne kontrakty przez kolejny rok mają Krzysztof Szubarga i Artur Mielczarek - dodaje Kozak.
Udało nam się ustalić, że opcję przedłużenia kontraktu ma, także Piotr Dąbrowski, który znalazł uznanie w oczach Flevarakisa dostając dużo minut do pokazania swoich umiejętności. Jednocześnie mówi się, że władze AZS-u nie zamierzają przedłużać kontraktów z graczami zagranicznymi.
Zapytaliśmy prezesa klubu, również o przyszłość Kostasa Fevarakisa - Rozmowy z trenerem trwają o ich wyniku poinformujemy w najbliższym czasie - zakończył Kozak.