Pijani kierowcy na drogach

Ponad 2,7 promila alkoholu we krwi miał 23-latek, którego zatrzymali świnoujscy policjanci. Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy nawet na 10 lat. W miniony weekend mundurowi w Świnoujściu zatrzymali ponadto pięciu innych nietrzeźwych kierujących.

W miniony weekend świnoujscy policjanci zatrzymali sześciu pijanych kierujących. Mężczyźni mieli w organizmie od 0,3 do ponad 2,7 promila alkoholu.

Niechlubnym rekordzistą okazał się 23-letni mieszkaniec Szczecina, którego zatrzymano do kontroli na ulicy Pomorskiej, będącej częścią drogi krajowej nr 93. W niedzielę po godzinie 2.00 patrolujący tę część miasta policjanci zwrócili uwagę na samochód osobowy marki Ford, który jechał od strony przeprawy promowej bez włączonych świateł mijania. Po zatrzymaniu go do kontroli funkcjonariusze od razu wyczuli od kierowcy bardzo silną woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 23-latek miał w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu.

Policjanci zatrzymali młodzieńca, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwiał. Kilka godzin później usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Podczas przesłuchania wyjaśnił policjantom, że spożywał alkohol na grillu z kolegami, a następnie wpadł na pomysł, by pojechać nad morze. Na poczet przyszłej kary podejrzany wpłacił kwotę 2000 zł. Za to przestępstwo grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy nawet na 10 lat.

Wśród pozostałych czterech nietrzeźwych kierujących pojazdami mechanicznymi zatrzymanych w Świnoujściu podczas minionego weekendu, trzech popełniło wykroczenie, gdyż mieli w wydychanym powietrzu od 0,3 do 0,38 promila alkoholu, natomiast jeden kierowca popełnił przestępstwo - miał w organizmie 0,55 promila alkoholu.

Nietrzeźwi na drogach to nie tylko kierowcy pojazdów mechanicznych, ale również rowerzyści, którzy wciąż nie zdają sobie sprawy z tego, że powodują ogromne zagrożenie dla innych. Pijanego cyklistę policjanci zatrzymali do kontroli na ulicy Wybrzeże Władysława IV, gdyż miał duże problemy z utrzymaniem równowagi. Po przebadaniu alkomatem, okazało się, że 51-letni mieszkaniec Świnoujścia ma w organizmie blisko 2 promile alkoholu.

Za powyższe wykroczenia sąd może orzec grzywnę oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Pamiętajmy, że jadąc pod wpływem alkoholu zagrażamy swojemu bezpieczeństwu oraz pasażerów, a także bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego.