W pierwszym pojedynku, rozegranym w Jeleniej Górze, koszalinianki niestety przegrały 25:27. Pojedynek był zacięty do końcowej syreny. Jeleniogórzanki dopiero w końcówce wyszły na prowadzenie. Teraz jeśli ENERGA AZS chce grać o piątą lokatę musi wygrać minimum trzema trafieniami lub koszalinianki zdobędą o dwie bramki od rywalek, ale równocześnie nie stracą więcej niż 24 bramki, to również awansują. W przypadku wygranej Energii 27-25 (czyli, identycznie jak wygrał KPR w Jeleniej Górze) to rywalizację rozstrzygnie seria rzutów karnych (bez dogrywki).
Kluczem do pokonania KPR-u powinno być powstrzymanie Martyny Michalak, która w pierwszy pojedynku zdobyła dziewięć bramek. Ponadto ta sama zawodniczka ustaliła wynik spotkania. Kolejną szczypiornistką, która była niebezpieczna pod bramką bramkarek koszalińskich jest Anna Mączka zdobywczyni sześciu trafień.
Po stronie akademiczek najskuteczniejszą piłkarką była Karolina Kalska, która rzuciła siedem bramek. Natomiast Aleksandra Kobyłecka, Joanna Chmiel i Paulina Muchocka rzuciły, po cztety bramki.
Warto wspomnieć, że podczas rundy zasadniczej KPR Jelenia Góra zdołała raz wygrać z ENERGĄ AZS 29:22, zaś w Koszalinie górą były akademiczki, które wygrały 29:21.
Pojedynek zaplanowano na niedzielę 26 kwietnia. Początek o godzinie 16:00 w koszalińskie hali Widowiskowo Sportowej.