Informacja dotycząca polityki plików cookies: Informujemy, iż w naszych serwisach internetowych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Dalsze korzystanie z naszych serwisów, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności. Zamknij.
Koszalin, Poland

Pracodawcy chcą wiedzieć, którzy pracownicy zostali zaszczepieni. Apelują do rządu o wprowadzenie odpowiednich regulacji

2021-08-12 08:01:00 Ala za Newseria.pl
80 proc. pracodawców uważa, że powinni mieć dostęp do informacji, którzy pracownicy zostali zaszczepieni przeciw COVID-19 – wynika z badania CBM Indicator dla Konfederacji Lewiatan. Możliwość weryfikacji szczepień jest ważna także dla przedsiębiorców prowadzących restauracje czy organizujących eventy. Dziś brakuje przepisów prawnych, które by ich do tego uprawniały, mimo że obowiązują limity osób zaszczepionych i niezaszczepionych. Północna Izba Gospodarcza apeluje o zmianę przepisów.

– Przedsiębiorcy Północnej Izby Gospodarczej apelują do rządu o to, aby wprowadzić regulacje, które pomogą zweryfikować, kto jest zaszczepiony, a kto nie. Szczególnie ma to znaczenie przy organizowaniu targów, eventów czy szkoleń – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Hanna Mojsiuk, prezes zarządu Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Obecnie ten zapis nie jest precyzyjny, ponieważ jest dopuszczana określona liczba uczestników, do której nie liczy się osób zaszczepionych. To, kto i w jaki sposób ma policzyć te osoby zaszczepione, jak można legitymować te osoby, to jest bardzo poważny problem.

Z jednej strony państwo nałożyło na organizatorów obowiązek przestrzegania limitów, z drugiej strony nie dało im do tego narzędzi. Przykładowo, zgodnie z obowiązującymi do końca sierpnia obostrzeniami, obłożenie na imprezach na świeżym powietrzu może wynosić maksymalnie 75 proc., a w takim wydarzeniu może wziąć udział nie więcej niż 250 osób. Limit ten nie dotyczy osób w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19. Wielu przedsiębiorców nie jest pewnych, czy w świetle obowiązujących przepisów może prosić o informacje na temat przyjętych szczepień, i często z tego rezygnuje, ograniczając liczbę uczestników danego wydarzenia np. do 250 osób.

– Wielu przedsiębiorców spotyka się z tym, że ludzie po prostu odmawiają takiej informacji. To jest problem: przedsiębiorcy chcieliby, aby eventy przyciągały jak największą liczbę osób, a nie jest to do końca możliwe, jeżeli ta regulacja nie jest wprowadzona – podkreśla Hanna Mojsiuk.

Dostępu do informacji o szczepieniach pracowników chcą także pracodawcy. Według badania przeprowadzonego dla Konfederacji Lewiatan 80 proc. z nich zgadza się ze stwierdzeniem, że pracodawca powinien wiedzieć, którzy konkretnie pracownicy zostali zaszczepieni. Jest to dla nich tym istotniejsze, że dwie trzecie firm spodziewa się jesienią powrotu do twardego lockdownu. Dwa tygodnie temu minister Michał Dworczyk przyznał, że rząd analizuje wprowadzenie możliwości weryfikacji szczepień przez przedsiębiorców.

Apel firm Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie jest kolejnym wystosowanym do rządzących w ostatnich miesiącach. Jak przyznaje prezes tej organizacji, okres pandemii był dla samorządów gospodarczych bardzo aktywnym okresem walki o prawa przedsiębiorców i pomoc dla nich. PIG wystosowała ponad 70 apeli do premiera i poszczególnych ministrów. Część z nich dotyczyła proponowanych przez rząd tarcz antykryzysowych i uprawnionych do uzyskania pomocy PKD.

 Dyskutujemy z naszymi specjalistami z Północnej Izby Gospodarczej o Polskim Ładzie oraz absorpcji środków z Funduszu Odbudowy. Przede wszystkim prowadzimy analizę, co jest najlepsze dla naszych przedsiębiorców – podkreśla Hanna Mojsiuk. – Północna Izba Gospodarcza jest jedną z najbardziej aktywnych izb w tym czasie, a nasza rola jest coraz silniejsza właśnie dzięki temu, że wspólnie z naszymi specjalistami potrafimy bardzo merytorycznie odnieść się do różnych regulacji prawnych proponowanych przez stronę rządową.

Północna Izba Gospodarcza zorganizowała także bezpłatną pomoc prawną dla przedsiębiorców, różnego rodzaju szkolenia e-commerce, które też mogły wesprzeć firmy w przyspieszeniu procesu ich cyfryzacji. Przejawiało się to w zwiększonej liczbie szkoleń online oraz stworzeniu gospodarczego think tanku, opiniującego rządowe pomysły ożywienia gospodarki.

– Z reguły w dobrych czasach zapomina się o takich organizacjach jak nasza, dlatego że bardziej jesteśmy skupieni na szkoleniach, eventach, spotkaniach. Natomiast czas pandemii był niezwykłym egzaminem dla izby – mówi prezes PIG. – Jesienią chcemy zaktywizować naszych przedsiębiorców, mamy szereg inicjatyw networkingowych. Uważam, że musimy się obudzić z tego letargu, musimy powrócić do tych spotkań, wymiany doświadczeń, do bezpośredniego przekazywania wiedzy. Chcemy szkolić i przede wszystkim cieszyć się, że pokonaliśmy ten trudny okres.