Film „Wybaczam” powstał w 2020 roku i mimo braku jakiejkolwiek gratyfikacji finansowej, zaangażował dziesiątki artystów z Koszalina i regionu, między innymi aktorów, operatorów, dźwiękowców. Ludzi, którzy żyją sztuką i dla sztuki. Osoby prywatne i instytucje udzieliły mu szerokiego wsparcia, udostępniając wpisujące się w scenariusz lokalizacje oraz wyposażenie nieodzowne w jego produkcji. Przy wsparciu Zachodniopomorskiego Funduszu Filmowego „Pomerania”, udało się w ten trudny produkcyjnie, historyczny obraz zaangażować przede wszystkim lokalne firmy, które zapewniły filmowi ścieżkę dźwiękową, odpowiednią pirotechnikę, mundury wojskowe, pasujące pojazdy, a także broń. Na planie filmowym był również obecny specjalista dbający o zachowanie zgodnych z prawdą ram historycznych. - Założeniem tego projektu było wypromowanie regionu, aby z tła dla wielkomiejskich ekip filmowych z Warszawy, Łodzi czy Krakowa zmienić się w pierwszoplanowego gracza.
W tym roku film został przemontowany i nadano mu nowy tytuł „7.62”, ze względu na warunki regulaminowe jednego z festiwali, który był dla nas najważniejszy. Bo nasz - wyjaśnia Dariusz Łomako, scenarzysta i reżyser filmu.