- W województwie zachodniopomorskim referenda strajkowe odbyły się w 712 placówkach, w których za strajkiem jest 96,4 procent - poinformował Adam Zygmunt, prezes Okręgu Zachodniopomorskiego ZNP. Wczoraj po ponad pięciu godzinach negocjacji między rządem a związkami zawodowymi na temat podwyżek rozmowy przerwano. Dziś ciąg dalszy. Rząd ma przyjść z nową ofertą. - Z przykrością muszę powiedzieć, że nie ma żadnych przesłanek, aby pójść na Prezydium ZG ZNP i dyskutować o zawieszeniu strajku, czego oczekiwała wicepremier Beata Szydło. Postulaty, które położyliśmy na stole, z uwagami dotyczącymi sposobu dochodzenia do tych wyników nie zostały przez stronę rządową skonsumowane. Pozostaje nam więc liczyć na przełom w środę – podkreślił prezes ZNP Sławomir Broniarz. – Mam nadzieję, że strona rządowa dostrzega powagę sytuacji, że dostrzega złożoność i skomplikowaną materię tej sytuacji. I że przestanie się posługiwać uwagami w stylu, że to protest o podtekście politycznym. Mam nadzieję, że żadne inne, pozamerytoryczne treści nie będą do tego dokładane. Jaki będzie rezultat jutrzejszych rozmów, to zależy od strony rządowej – dodał.