Niedzielny mecz będzie doskonałą okazją, by podziękować gwardzistom za wszystkie chwile emocji, których dostarczyli nam w tym roku. Nikogo z pewnością nie trzeba również przekonywać, że czeka nas piłkarska gratka. Nie codziennie do Koszalina przyjeżdża tak utytułowany rywal, a do takich z pełnym przekonaniem należy jedna z klubowych legend polskiego futbolu - ŁKS Łódź.
Klub z miasta włókniarzy rozegrał w najwyższej klasie rozgrywkowej 65 sezonów, plasując się w tabeli wszech czasów tuż za Legią Warszawa, Wisłą Kraków, Ruchem Chorzów, Górnikiem Zabrze i Lechem Poznań. Do największych sukcesów Łódzkiego Klubu Sportowego należą dwukrotne zdobycie Mistrzostwa Polski (1958 i 1998) oraz sięgnięcie po krajowy puchar w 1957 roku.
To co łączy ŁKS z Gwardią i z Koszalinem to piłkarze. W przeszłości barwy ŁKS reprezentowali tacy gracze jak Artur Bugaj, Mirosław Trzeciak,czy Sebastian Mila.
Artur Bugaj w Koszalinie spędził jedną rundę, a i koszulkę ŁKS-u zakładał tylko kilka miesięcy (runda jesienna sezonu 1998/1999), pojawił się jednak w kadrze meczowej na pucharowe boje z Manchesterem United i AS Monaco.
Mirosław Trzeciak zapisał się złotymi zgłoskami w historii klubu z al. Unii Lubelskiej 2. Popularny „Franek” jest ostatnim piłkarzem ŁKS-u, który sięgnął po koronę króla strzelców ekstraklasy (w sezonie 1996/1997), to on także był jedną z czołowych postaci „Rycerzy Wiosny”, mistrzów Polski z 1998 roku.
Z kolei Sebastian Mila w ŁKS-ie spędził rundę wiosenną sezonu 2007/2008. Z przeplatanką na piersi wystąpił w dwunastu spotkaniach ekstraklasy, niemniej bardzo pomógł wówczas ełkaesiakom utrzymać się w elicie, był też jednym z bohaterów pamiętnych i wygranych przez ŁKS 2:0 derbów z Widzewem.
Drużyna prowadzona przez Wojciecha Robaszka plasuje się obecnie na drugiej pozycji z dorobkiem 35 punktów. W osiemnastu rozegranych meczach łodzianie odnieśli dziewięć zwycięstw, ośmiokrotnie zremisowali oraz ponieśli jedną porażkę, przed własną widownią z Olimpią Elbląg.
Defensywa ŁKS należy do najlepszych w lidze. Wraz z GKS 1962 Jastrzębie, łodzianie stracili zaledwie jedenaście bramek.
Najlepszym strzelcem Łódzkiego Klubu Sportowego jest autor siedmiu goli - Jewhen Radionow. Cztery trafienia zanotował Łukasz Zagdański, a trzy - Piotr Pyrdoł. Co ciekawe, tylko ci trzej gracze strzelili 14 z 20 zdobytych przez ŁKS bramek w tym sezonie.
W pierwszym meczu tych drużyn, które zostało rozegrane w obecności ponad 4,5 tysiąca widzów, minimalnie zwyciężyli podopieczni Wojciecha Robaszka. Jak będzie tym razem?
Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 13.00 na stadionie przy ulicy Fałata 34.
W sobotę prowadzona będzie przedsprzedaż biletów na ten mecz. Wejściówki będzie można nabyć w godzinach 11-13 w kasach stadionu przy wejściu od ulicy Fałata.
Cena biletu normalnego wynosi 12 złotych, ulgowego - 6 złotych.