Amy gdy miała 19 lat zachorowała na bakteryjne zapalenia opon mózgowych. Wcześniej nie miała żadnych problemów ze zdrowiem.Purdy dostała wstrząsu septycznego, to z koeli wiązało się ze spadkiem ciśnienia tętniczego. Lekarze podjęli decyzję o amputacji obu nóg. "Pewnego dnia wcześniej wyszłam z pracy myśląc, że mam grypę. Niecałą dobę później byłam w szpitalu, pod respiratorem, mając niecałe 2% szans na przeżycie. Kilka dni później, kiedy leżałam w śpiączce,zdiagnozowano u mnie bakteryjne zapalenie opon mózgowych, infekcję, której można było zapobiec szczepieniami ochronnymi. W ciągu dwóch i pół miesiąca straciłam śledzionę, nerki, słuch w lewym uchui obie nogi poniżej kolan. Kiedy rodzice wywozili mnie na wózku ze szpitala, czułam się jak pozszywana z kawałków, szmaciana lalka. Myślałam, że najgorsze już za mną, aż kilka tygodni później po raz pierwszy zobaczyłam swoje nowe nogi. Zamiast łydek toporne, metalowe klocki, w miejscu kostek rury połączone bolcami i żółte, gumowe stopy, z wybrzuszeniem biegnącym od dużego palca do kostki, które miało przypominać żyłę" - wspomina Amy.
Amy cierpiała także z powodu niewydolności nerek. Kiedy miała 21 lat, miała przeszczep nerki - to jej ojciec został dawcą. Purdy opowiada o tych tragicznych wydarzeniach z dystansem. Po amputacji nóg Amy musiała na nowo uczyć się żyć. Przed chorobą jeździła na snowboardzie i marzyła by do tego wrócić. I wróciła. Podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Soczi (2014 r.) zdobyła brązowy medal.
Następnie wzięła udział w amerykańskim show - w "Tańcu z gwiazdami".