- Pierwsze urodziny świętujemy od piątku. Najpierw była promocyjna cena, czyli wejście za pięć złotych. Później nocna dyskoteka z zumbą, sambą włącznie włącznie, a w niedzielę nasz skromny jubileusz zaczęliśmy obchodzić od słodkości – mówi Monika Tkaczyk, prezes zarządu ZOS.